Kulebiak z rybą

Wyśmienita potrawa na każdy świąteczny stół, dobrze doprawiona zadowoli każde podniebienie. Polecam!

Składniki:

Ciasto:

1/2 kg maki

2 żółtka

2 łyżki śmietany 18%

kostka miękkiej margaryny

1/2 łyżeczki soli

Farsz:

ok. 700 - 800 g mięsa z pstrąga albo innej ryby (mogą też byś filety, żeby uniknąć kłopotliwego wyciągania ości)

1 torebka przyprawy do ryb

2 białka

5 całych jajek (3 na twardo, 2 do wbicia do farszu)

1/2 szklanki nieugotowanego ryżu

1/2 szklanki białego wytrawnego wina

2-3 cebule

sól, pieprz

aluminiowa forma bądź formy do pieczenia

Przesianą mąkę łączymy z pokrojoną na kawałki margaryną. Dodajemy żółtka, śmietanę, sól i zagniatamy ciasto. Formujemy wałek i zawijamy w folię, wkładamy do lodówki na godzinę lub dwie.

Teraz przygotujemy farsz. Jeśli mamy świeże ryby, to proponuję je upiec (ok. 10 min w 175 st. C), a potem dokładnie obrać ze skóry i ości i połączyć z przyprawą do ryb. (Jeśli mamy filety to je myjemy i osuszone nacieramy przyprawą do ryb.) Tak przygotowaną rybę odstawiamy do lodówki na ok. 30 minut. 

W tym czasie w jednym garnku gotujemy jajka, a w drugim ryż w osolonej wodzie, aż będzie miękki i kleisty. Następnie szklimy cebulkę, dokładamy do niej rybę, wlewamy wino i dusimy na małym ogniu pod lekko uchyloną pokrywką 20-25 minut.

Jajka ugotowane na twardo obieramy ze skorupek, kroimy i łączymy z pokruszoną rybą. Całość łączymy z ugotowanym, odsączonym ryżem, dorabiamy do smaku solą i pieprzem. Następnie wbijamy dwa całe jajka i pozostałe białka. Całość dobrze mieszamy i farsz gotowy.

Ciasto wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy na placki grubości ok. 3-5 mm i wykładamy dokładnie aluminiowe formy, albo formę do pieczenia. Nakładamy farsz i przykrywamy kawałkiem ciasta na wierzchu dokładnie zlepiając spód z górą. Pieczemy 50 minut w 190 st. C.

Rybnego kulebiaka można podawać i na zimno i na ciepło. Smacznego!

Kruche ciasteczka z czekoladą

Przepis ten jest modyfikacją przepisu na "kruche ciasteczka Cranberry 'Noel". Otóż pierwotnie brakowało mi tam czekolady, którą uwielbiam. Poza tym kruche ciasto z bakaliami, było zbyt kruche do sprawnego i szybkiego zapieczenia, więc całość bardzo uprościłam. Teraz w krótkim czasie otrzymacie rozpływające się w ustach, maślane a przede wszystkim pyszne ciastka.

Składniki:
220 g miękkiego masła
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru pudru
2 łyżki mleka
1 łyżeczka cukru waniliowego
1/2 łyżeczki soli
tabliczka gorzkiej czekolady

dla pracowitych: wiórki kokosowe, płatki migdałów do przybrania

Miękkie masło ucieramy z cukrem aż do uzyskania jasnej masy. Dodajemy mleko, cukier waniliowy, sól i stopniowo wsypujemy przesianą mąkę cały czas ucierając aż otrzymamy jednolitą masę.

Z ciasta formujemy dwa wałeczki ok 30 cm długości. (Jeśli ciasto się zanadto klei do rąk dosypcie mąki). Każdy osobno zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na ok. godzinę.

Następnie ciasto wyjmujemy z foli i szybko kroimy na plasterki grubości ok. 4 mm, układamy na blasze wyścielonej papierem do pieczenia i wkładamy do nagrzanego do 200 st. C piekarnika na ok. 12-15 min. Ciasteczka muszą się ładnie przyrumienić. Po wyjęciu układamy je na płaskiej powierzchni i czekamy aż ostygną. A w tym czasie rozpuszczamy w garnku postawionym na garnuszku z wodą tabliczkę czekolady. Wystudzone ciasteczka maczamy według fantazji w rozpuszczonej czekoladzie i odkładamy na kratkę, aby obciekły, jednak można też użyć pędzelka i posmarować je tylko na wierzchu posypując płatkami migdałów, albo wiórkami kokosowymi. Odstawiamy w chłodne miejsce i gotowe. Smacznego!

Czekoladowe trufelki

Polecam pyszne i delikatne trufelki czekoladowe, które rozświetlą niejeden stół. Smacznego!

Składniki:
600-800 g pokruszonych ciastek, bez galaretki i kremów
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru
szklanka rodzynek namoczonych w rumie albo w osłodzonej wodzie
350 g marmolady różanej albo słodkiego dżemu
125 g masła
100 g gorzkiej czekolady
3 łyżki stołowe kakao
ekstrakt rumowy
opakowanie wiórków kokosowych

Mleko z cukrem zagotowujemy, dodajemy masło, kakao, czekoladę i ekstrakt. Przestudzoną masę mieszamy najpierw z marmoladą a potem z drobno pokruszonymi ciastkami i odsączonymi rodzynkami. Całość dobrze mieszamy i formujemy małe kuleczki, które obtaczamy w wiórkach kokosowych. Przed podaniem chłodzimy ok. 1-2 godzin.

Makaroniki z parówkami

Dziś potrawa dla dzieci, niekoniecznie tych małych, jeśli macie ochotę zainteresować ich przez chwilę, a jednocześnie podać sycący posiłek ;) Przepis nie jest mój, ale urzekła mnie jego prostota wykonania, a jednocześnie dobre połączenie smaków więc postanowiłam się nim z Wami podzielić.

Składniki:

garść makaronu spaghetti

6 cienkich parówek

sos pomidorowy (bądź gotowy sos do spaghetti, a dla zabieganych ketchup)

łyżka oliwy

kilka listków świeżej bazylii

dla chętnych tarty, żółty ser

Parówki kroimy na równe kawałki ok. 4 cm. Makaron spaghetti łamiemy na pół. W każdą paróweczkę wbijamy 5-9 nitek makaronowych, tak jak na załączonym zdjęciu:

Sos pomidorowy możemy zrobić sami, albo skorzystać z gotowych sklepowych produktów. Jeśli macie pomidory to rozgotujcie je i przecedźcie. Dodajcie świeżej bazylii i innych przypraw według uznania. Dla zapracowanych polecam gotowe sosy z półki sklepowej lub ketchup.

W garnku gotuję wodę, dodaję łyżkę oliwy i wrzucam makaroniki. Gotuję do momentu, aż makaron zmięknie (poszukajcie na opakowaniu spaghetti czasu gotowania).

Odcedzone makaroniki podaję polane sosem, choć można je przełożyć do garnka z sosem i delikatnie wymieszać. Posypuję świeżą bazylią lub tartym żółtym serem. Smacznego!

 

Domowy koncentrat pomidorowy

Sezon na pomidory to piękny okres, ponieważ uwielbiam robić je w słoiczki i jako koncentrat wykorzystywać w zimę do różnych dań, w tym ukochanej pomidorówki. Bezwzględu na urodę, każdy pomidor świetnie będzie nadawał się na koncentrat. Pamiętajcie jednak, ze pomidory muszą być dojrzałe, a nie zielone. Przy czym najlepsze koncentraty wychodzą z pomidorów malinowych, pięknie czerwonych i pachnących. 

Składniki:

2 kg pomidorów

pół szklanki wody

pół łyżki cukru

Pomidory umyć, pokroić na połówki i wrzucić do garnka. Posłodzić, wlać pół szklanki wody. Całość gotować na maleńkim ogniu, aż do momentu, gdy pomidory zaczną się rozpadać. Koniecznie pamiętać o mieszaniu, żeby nie przywarły do dna i się nie przypaliły. Następnie całość przetrzeć na sicie. Skórki i pestki wyrzucić - do niczego się już nie przydadzą. Natomiast przetarty miąższ jeszcze chwilę podgrzewać, aby odparować jak najwięcej wody.  Zamykać na gorąco w czystych, wyparzonych słoiczkach. Słoiczki ustawić na pokrywkach i pozostawić do ostygnięcia, żeby dobrze się zamknęły. Takie pomidorki najlepiej przechowywać w chłodzie. Jeśli jednak boicie się że mogą się popsuć poddajcie je kilkuminutowej pasteryzacji. Smacznego!

Rybki znad morza

Dziś nietypowy wpis, ponieważ pragnę podzielić się z Wami smakami z wakacji, z których dopiero co wróciłam. Byłam w Mielnie nad Bałtykiem i mimo września pogoda dopisała, a morze było po prostu piękne. Okazało się że nawet poza sezonem urlopowym spokojnie można zjeść nad morzem świeżą rybę!

Tak, we wrześniu są to flądry. I na taką właśnie fląderkę codziennie wybierałam się do "Smażalni ryb u Rafała" ul. Wojska Polskiego.

Polecam Wam to miejsce na przyszły rok, bo flądra jest tam po prostu idealnie doprawiona, z chrupiącą panierką, palce lizać! Sami zobaczcie:

Kolejne miejsce godne uwagi Smakoszy to RAMZES, zlokalizowany tuż obok odkrytej smażalni ryb. Dlaczego? Po pierwsze świetna obsługa, cudowne menu i wspaniałe duże porcje pysznego jedzenia. Mięso wręcz rozpływało się w ustach, surówki były świetnie skomponowane i dodawały potrawom lekkości. A spaghetti - ach! Niebo w gębie. Chętnie zabrałabym tę restaurację ze sobą do stolicy...

Naleśniki biszkoptowe

Pyszne chrupiące naleśniki, bardzo łatwe w przygotowaniu! Polecam :)

 

Składniki: 

2 jajka

2 łyżki masła

0,5 szklanki cukru pudru

1,5 szklanki mąki

1 szklanka mleka

1 szklanka letniej wody

szczypta soli

olej do smażenia

Mleko mieszamy z wodą, dodajemy przesianą mąkę, sól i łączymy składniki za pomocą miksera. 

Masło stapiamy w garnuszku i odstawiamy do ostygnięcia. Żółtka ucieramy z cukrem pudrem. Białka ubijamy osobno na sztywną pianę.
Następnie dodajemy do podstawowej masy żółtka oraz przestudzone masło łącząc produkty. A na koniec dodajemy ubite białka delikatnie łącząc je z masą.

Tak przygotowaną masę na naleśniki smażymy na rozgrzanej patelni posmarowanej tłuszczem. Proponuję użyć łyżki wazowej jako dozownika ciasta na patelnię. Wylane ciasto należy szybko rozprowadzić na powierzchni patelni, najlepiej delikatnie ją obracając nad ogniem. Nie używajcie do tego żadnych szpatułek ani innych łyżek!

Ponieważ naleśniki po usmażeniu dość szybko robią się twarde i chrupiące, dla amatorów naleśników zawijanych proponuję jeszcze gorące zawijać z nadzieniem. Ale pyszne są też po prostu polane syropem lub konfiturą z dodatkiem bitej śmietany. 

Pamiętajcie, że te naleśniki są słodkie same w sobie i z powodzeniem można je chrupać bez żadnych dodatków. Smacznego!

Jogurtowy deser z wiśniami

Pyszny deser, doskonały zarówno na niedzielne popołudnie jak i na przyjęcie. Zapraszam!

 

Składniki:

1 opakowanie jogurtu naturalnego (400g)

1 opakowanie śmietany 30% (200g)

1 opakowanie fix do śmietany

1 łyżka stołowa cukru pudru

mały słoiczek konfitury wiśniowej

2 garści płatków kukurydzianych

1 - 2 białe bezy

Bierzemy wysokie lub niskie szklanki - zgodnie z upodobaniami i układamy warstwami: jogurt, konfiturę i płatki kukurydziane. I tak kilka razy. Śmietanę ubijamy z fixem i cukrem pudrem. Układamy ją na wierzchu ostatniej warstwy i posypujemy pokruszonymi bezami. Smacznego!

Pączuszki z serka waniliowego

Maleńkie, obsypane cukrem pudrem, najlepiej smakują na ciepło. Takie właśnie są pączki z serka homogenizowanego. A ich przygotowanie zajmie Wam dosłownie chwilę. Polecam!

Składniki:

300 g serka waniliowego homogenizowanego

3 jajka

1,5 szklanki mąki pszennej

1 łyżeczka cukru waniliowego

1 łyżeczka proszku do pieczenia

olej do smażenia

W rondlu rozgrzewamy olej (ok. 5 cm wysokości rondla). Jajka ucieramy z cukrem waniliowym. Dodajemy serek i całość wyrabiamy. Następnie dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i ponownie wyrabiamy.

Na gorący olej kładziemy małe kulki z ciasta używajac do tego dwóch małych łyżeczek. Jedną nabieramy, a drugą zrzucamy. Pączki same się okręcają więc po ok. 2-3 minutach są już złociste z obu stron i należy je szybko wyłowić łyżką cedzakową na rozłożony uprzednio papierowy ręcznik. 

UWAGA! Podczas smażenia temperatura oleju będzie wzrastała. Więc w momencie osiągnięcia tej pożądanej, w której pączki ładnie się rumienią, należy zmniejszyć płomień gazu. Inaczej pączki zaczną się przypalać pozostając niedopieczonymi w środku.
Podajemy ciepłe, oprószone cukrem pudrem. Smacznego!

Rosół

Rosół znają wszyscy, ponieważ chętnie nas nim karmiono gdy jako dzieci chorowaliśmy, a także podawano go na rodzinnych uroczystościach. Jest to genialna potrawa ze względu na sposób przygotowania jak i fakt, że stanowi bazę dla wielu innych zup. Jeśli ugotuję go za dużo i po dwóch dniach mam już dość rosołu, dodaję koncentrat pomidorowy i mam pomidorówkę. Jeśli nie mam ochoty na pomidorówkę, wrzucam warzywa, ziemniaki i mam kartoflankę itd. I jeszcze jedno - podany poniżej przepis jest na garnek pojemności 5 litrów.

Składniki:

2 ćwiartki z kurczaka

mały kawałeczek pręgi (oczywiście dla polepszenia kleistości rosołu można dodać inne kawałki mięsa, jak np.: szyja indycza, albo łapki)

2 marchewki

1 pietruszka

ćwiartka selera

ok. 10 cm kawałek pora

4 ziarna ziela angielskiego

4 ziarna czarnego pieprzu

2 liście laurowe

zimna woda

Dodatki: 

makaron nitki

natka pietruszki

Umyte mięso zalewam w garnku zimną wodą, tak by w całości je zakryła. I zaczynam gotować na średnim ogniu. Po kilku minutach na powierzchni zaczną gromadzić się szumowiny, które należy zebrać łyżką, żeby nie zaśmiecały rosołu. Warzywa obieram ale nie kroję. Dodaję je w całości wraz z przyprawami i całość gotuję na małym ogniu pod przykryciem ok. 3 godzin. Kiedy podczas gotowania widzicie, że znacznie ubyło wody, dolejcie. Mięso powinno być cały czas zakryte.

Im dłużej gotowany rosół tym lepszy. Po ugotowaniu należy wyjąć kawałki mięsa i warzywa, a rosół odcedzić z ziaren i pozostałości. Rosół zawsze podaję z wcześniej ugotowanym makaronem, pokrojoną marchewką z tegoż rosołu, posypany natką pietruszki. Wersja dla mięsożerców zakłada wykorzystanie rosołowego kurczaka poprzez pokrojenie na drobne kawałki i dorzucenie do rosołu już na talerzu. Smacznego!

Naleśniki z serem i pomarańczą

Naleśniki podane z serem są częstym daniem na naszych stołach. Jedak ja zaprezentuję Wam wersję wykwintną z dodatkiem pomarańczy. Polecam na zimowe wieczory.

Składniki na ciasto:
1,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka zimnego mleka
1 jajko
0,5 szklanki wody
2 łyżki oleju
odrobina soli

Łączymy wszystkie składniki przy pomocy miksera, przy czym wodę dodajemy na końcu, partiami zwracając uwagę na konsystencję ciasta. Powinno ono być na tyle gęste by powoli się przelewało, a jednocześnie dość płynne aby jednym szybkim ruchem rozprowadzić je na rozgrzanej patelni. Krążki smażymy z obu stron ok. 1 minuty każdą.

 
Nadzienie:
250 g białego sera
1 - 2 łyżek zimnego mleka
1 czubata łyżka cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 pomarańcza

Dodatkowo potrzebujemy:
2 - 4 łyżeczek 22 % śmietany
cukier puder do przybrania
łyżka masła do smażenia



Ser przekładamy do miseczki, rozgniatamy przy pomocy widelca. Dodajemy cukier puder, waniliowy i mleko. Całość ucieramy aż do połączenia składników.
Następnie nakładamy ser na połowę naleśnika, na nim kładziemy kawałki pomarańczy obranej z błonki. Składamy naleśnik na pół i obsmażamy na maśle z obu stron ok. 2 - 3 minut.
Podajemy oprószone cukrem pudrem i delikatnie polane śmietaną. Smacznego!

Sałatka ekspresowa

Już szybciej chyba nie można przygotować sałatki, a jeśli można to chętnie przeczytam.

Składniki:

1 puszka tuńczyka w sosie własnym

1 puszka kukurydzy

1 puszka czerwonej fasoli

1 puszka ananasa pokrojonego w kostkę

2 łyżki majonezu (wesja light - jogurt)

Fasolę, kukurydzę i ananasa odsączamy na sicie.  Łączymy wszystkie składniki. Wstawiamy na około godzinę do lodówki. Smacznego!

Chili con Carne

Głównymi składnikami tego dania jest mięso wołowe oraz ryż. Jest to danie bardzo syte, przy czym wzbogacone dodatkami staje się doskonałą potrawą dla wymagającego grona.

Składniki:

2 torebki ryżu

500 kg mielonego mięsa wołowego

5 pokrojonych, suszonych pomidorów

2 łyżki oliwy z oliwek
2 drobno posiekane ząbki czosnku
2-3 łyżeczek suszonego oregano

1 puszka krojonych pomidorów
1 puszka czerwonej fasoli bez zalewy

1 duża czerwona papryka pokrojona w kostkę

1 duża cebula pokrojona w kostkę

1 kostka bulionu wołowego rozprowadzona w pół litra wody

1 łyżeczka chili

sól, pieprz

Dodatki:

kwaśna śmietana

tortilla chips
ogórki kiszone pokrojone w słupki

Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę i szklimy cebulkę. Dodajemy czosnek, przyprawę chili, oregano i całość smażymy około minuty. Stopniowo dodajemy wołowinę. Jak tylko mięso się usmaży dodajemy pomidory w zalewie i bulion. Całość gotujemy na średnim ogniu, pod przykryciem około 20 minut.

Następnie dodajemy pokrojoną paprykę i suszone pomidory. Gotujemy pod przykryciem kolejne 15 minut, od czasu do czasu mieszając, aby mięso nie przywarło, a papryka zmiękła. Na koniec dodajemy fasolę i po około 5 minutach możemy podawać gorące z ryżem i dodatkami.
Smacznego!

Pasta z wędzonej makreli z natką pietruszki

Wszelkiego rodzaju pasty na kanapki są świetne zarówno na codzienne śniadanie, jak i przyjęcie w gronie znajomych. Pasty rybne, mają jednak dodatkowy stopień trudności - ryby muszą być bez ości. Ale zawsze warto. Przygotowanie tej pasty z makreli zajmie Wam zaledwie kilka minut.

Składniki:

1 wędzona makrela
3-4 jajka na twardo pokrojone w drobną kosteczkę

2-3 drobno posiekane kiszone ogórki

2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki

1 łyżka majonezu

1 drobno posiekana czerwona cebulka
sól, pieprz

Mięso makreli pozbawione ości rozgniatamy widelcem, łączymy z pozostałymi składnikami. Na końcu dodajemy majonez. Pasta rewelacyjnie smakuje ze świeżym pieczywem. Smacznego!

Sernikowe brownies z owocami

Pyszne ciasto, na bazie czekolady. Ponieważ jest bardzo słodkie podaje się je pokrojone na małe kawałeczki. Wersja brownies, którą ja Wam proponuję jest udoskonalona o biały ser, dzięki czemu otrzymujemy cudowny, aksamitny wyrób, który mimo całej swojej słodkości zawsze znika w kilka minut.

Składniki:
400 g białego sera (twaróg potrójnie mielony)
350 g cukru pudru
200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
200 g świeżych malin lub wiśni z kompotu
110 g maki pszennej
5 dużych jajek
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Blaszkę 20 x 30 cm smarujemy masłem i wykładamy papierem.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej po czym odstawiamy do ostudzenia.

Masło i 250 g cukru miksujemy na gładką masę. Dodajemy 3 jajka wbijając po jednym i za każdym razem miksujemy. Następnie wlewamy ostudzoną czekoladę i dalej miksujemy. Dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy. 3/4 ciasta wylewamy na blachę i przechodzimy do masy serowej.

W drugiej misce ucieramy ser, resztę cukru z 2 jajkami, cukrem waniliowym i ekstraktem z wanilii. Całość wykładamy na masę czekoladową i przykrywamy odłożoną masą. Delikatnie wciskamy owoce. Ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy w 175 st. C ok. 45-60 minut. Następnie studzimy je w otwartym piekarniku. Podajemy pokrojone na małe kawałeczki opruszone cukrem pudrem. Smacznego!

Różane Serduszka

Lubicie domowe, kruche ciasteczka? Ja uwielbiam. Proponuję Wam sprawdzony przepis na kruche, słodkie ciasto, z którego można zrobić wiele małych, pysznych łakoci. A jak dorzucicie do tego marmoladę, czekoladę i kilka bakalii to już będzie prawdziwa uczta dla podniebienia i uznanie w oczach gości. 

Składniki na ciasto:

250 g mąki pszennej

150 g miękkiego masła

100 g cukru pudru

2 łyżki cukru waniliowego

1 jajko

szczypta soli

Przesiewamy mąkę i cukier puder. Dodajemy sól, masło, całe jajko i cukier waniliowy - zarabiamy ciasto. Chłodzimy około pół godziny w lodówce. Następnie cienko rozwałkowujemy na papierze do pieczenia. Wykrawamy serduszka i tak aż do wykorzystania całego ciasta. Ciasteczka pieczemy ok. 10 minut w 200 st. C.

Składniki do sklejania i dekoracji ciasteczek:
małe opakowanie różanej marmolady
100 g polewy czekoladowej bądź tabliczka czekolady
bakalie do przybrania (skórka pomarańczowa, orzechy...)

Najpierw rozpuszczamy polewę. Jeśli nie macie polewy możecie wykorzystać zwykłą czekoladę i rozpuścić ją w kąpieli wodnej, czyli na kilka minut garnek z czekoladą zanurzyć w garnku z gotującą się wodą. Jeśli chcecie dosłodzić czekoladę zawsze używajcie do tego cukru pudru - szybciej połączy się z masą. 

A teraz serduszka - sklejamy po dwa marmoladą i delikatnie zanurzamy w polewie. Ten sposób jest dla mnie wygodniejszy niż malowanie ciasteczek pędzelkiem. Maczam ciasteczka w czekoladzie a to dosłownie moment, jednak jeśli boicie się poparzyć to bezpieczniej użyć pędzelka. Na świeżej polewie układamy bakalie - skórkę pomarańczową, połówki orzechów włoskich, płatki migdałowe, kandyzowane owoce itd.

 

Tak przybrane ciasteczka odkładamy w chłodne miejsce na przynajmniej 2 godziny. Smacznego!

Dip z suszonych pomidorów

Łatwy przepis na pyszny sos do sałatek, bądź dip do tortilla chips.

Składniki:
2 łyżki suszonych pomidorów w zalewie
200 g serka naturalnego, śmietankowego
4 łyżki majonezu
1 duży ząbek czosnku
1 płaska łyżeczka soli
1 płaska łyżeczka czarnego pieprzu
1/3 łyżeczki pieprzu cayenne
1 czubata łyżka suszonej bazylii (lub 2 łyżki posiekanej świeżej bazylii)

Wszystkie składniki miksujemy na jednolitą masę. Podajemy schłodzony. Smacznego!