Składniki:
garść makaronu spaghetti
6 cienkich parówek
sos pomidorowy (bądź gotowy sos do spaghetti, a dla zabieganych ketchup)
łyżka oliwy
kilka listków świeżej bazylii
dla chętnych tarty, żółty ser
Parówki kroimy na równe kawałki ok. 4 cm. Makaron spaghetti łamiemy na pół. W każdą paróweczkę wbijamy 5-9 nitek makaronowych, tak jak na załączonym zdjęciu:
Sos pomidorowy możemy zrobić sami, albo skorzystać z gotowych sklepowych produktów. Jeśli macie pomidory to rozgotujcie je i przecedźcie. Dodajcie świeżej bazylii i innych przypraw według uznania. Dla zapracowanych polecam gotowe sosy z półki sklepowej lub ketchup.
W garnku gotuję wodę, dodaję łyżkę oliwy i wrzucam makaroniki. Gotuję do momentu, aż makaron zmięknie (poszukajcie na opakowaniu spaghetti czasu gotowania).
Odcedzone makaroniki podaję polane sosem, choć można je przełożyć do garnka z sosem i delikatnie wymieszać. Posypuję świeżą bazylią lub tartym żółtym serem. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz