tag:blogger.com,1999:blog-63170020727490862952024-03-08T08:24:08.251-08:00Pełny BrzusioUnknownnoreply@blogger.comBlogger135125tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-81208544369127829862022-09-08T08:38:00.000-07:002022-09-08T08:38:45.549-07:00Porzeczkowy wianek z wiórkami kokosowymi<p> <span style="font-family: verdana;">Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.</span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div style="text-align: left;"><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-family: verdana;">120 g masła</span></li><li><span style="font-family: verdana;">3/4 szklanki drobnego ksylitolu (może też być drobny biały cukier)</span></li><li><span style="font-family: verdana;">3 duże jajka</span></li><li><span style="font-family: verdana;">1 łyżeczka ekstraktu z wanilii</span></li></ul></div></div><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div style="text-align: left;"><span style="font-family: verdana;">Masło utrzeć z cukrem do powstania puszystej masy. Dodawać po kolei jajka za każdym razem dokładnie ucierając. Dodać ekstrakt.</span></div><div style="text-align: left;"><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-family: verdana;">1,5 szklanki mąki orkiszowej 630</span></li><li><span style="font-family: verdana;">1 łyżeczka proszku do pieczenia</span></li><li><span style="font-family: verdana;">1/2 szklanki mleka</span></li><li><span style="font-family: verdana;">1/2 szklanki wiórków kokosowych</span></li><li><span style="font-family: verdana;">2 czubate łyżki niebieskiego maku</span></li><li><span style="font-family: verdana;">250 g czerwonej porzeczki</span></li></ul><span style="font-family: verdana;">Do już wcześniej przygotowanej masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, wlać mleko i całość dobrze wymieszać. Następnie dodać wiórki i mak delikatnie łącząc je z masą.</span><br /><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;">Okrągłą formę o średnicy 25 cm z dziurą w środku wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Wyłożyć do niej ciasto, wyrównać. Na wierzchu rozsypać wcześniej umyte i odszypułkowane porzeczki. </span></div><div><span style="font-family: verdana;">Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st. C, bez termoobiegu i piec do suchego patyczka ok. 40 minut. Wyjąć i ostudzić na kratce.</span></div><div><br /></div><div><span style="background-color: white; font-size: 15.84px; text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJpmIDhffdHEWDrbmmGdzIGhViDn9B77KPBSYrqTJ3ycz2xnTZFlFuMEYe2-q1bCfeHd01F3enUCkvSEB4UYdDphkd65cLtD-fBfffFj9PJUqjYbcr9whWcjMlRx7Tw_bLdr-TlC5T1gkJ6M57I36eLiwGBJzFr8wNu6t6yL0hE8Qj94NT00Yb60v6/s800/Wianek%20porzeczkowy%203.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJpmIDhffdHEWDrbmmGdzIGhViDn9B77KPBSYrqTJ3ycz2xnTZFlFuMEYe2-q1bCfeHd01F3enUCkvSEB4UYdDphkd65cLtD-fBfffFj9PJUqjYbcr9whWcjMlRx7Tw_bLdr-TlC5T1gkJ6M57I36eLiwGBJzFr8wNu6t6yL0hE8Qj94NT00Yb60v6/w300-h400/Wianek%20porzeczkowy%203.jpg" width="300" /></a></div></span></div><div><span style="font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 15.84px; text-align: justify;">Polewa:</span></div><div><div style="text-align: justify;"><ul><li><span style="font-family: Verdana, Geneva, sans-serif;"><span style="font-size: 15.84px;">1/2 szklanki zmielonego na puch ksylitolu (albo cukru pudru)</span></span></li><li><span style="font-family: Verdana, Geneva, sans-serif;"><span style="font-size: 15.84px;">3 łyżki likieru kokosowego</span></span></li><li><span style="font-family: Verdana, Geneva, sans-serif;"><span style="font-size: 15.84px;">1-2 łyżek wiórków kokosowych</span></span></li></ul></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Verdana, Geneva, sans-serif;"><span style="font-size: 15.84px;">Składniki polewy wymieszać w kubeczku. Polewa nie może być za rzadka, bo spłynie, ani za gęsta, bo nie uda jej się rozprowadzić na cieście. Ja osobiście wylewałam ją na ostudzone ciasto delikatnie rozprowadzając łyżką. I natychmiast posypałam wiórkami kokosowymi.</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Verdana, Geneva, sans-serif;"><span style="font-size: 15.84px;">Ciasto jest słodkie z kwaśnym posmakiem porzeczek i cudownym aromatem kokosów. I zaskakująco szybko znika ;) </span></span><span style="font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 15.84px;">Smacznego! </span></div></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Verdana, Geneva, sans-serif; font-size: 15.84px;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKSmYEZszTjzGaf6PcXm-Z2tGrXoqpHsUWa3q66DHayGxHAbR8Pirzm3DgbQI4YaPzh7fHTxZeju3oocqZ98jxp-PiwEz9XmTCBLPejcrYY6vpWtdRqbz8O6E8WNVkKVxxozEfATrk0hVY84SuG_MgThBhqfzlavnKMJWS7Qjap1LzAtck49VXfuv_/s773/Wianek%20porzeczkowy%201.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="773" data-original-width="600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKSmYEZszTjzGaf6PcXm-Z2tGrXoqpHsUWa3q66DHayGxHAbR8Pirzm3DgbQI4YaPzh7fHTxZeju3oocqZ98jxp-PiwEz9XmTCBLPejcrYY6vpWtdRqbz8O6E8WNVkKVxxozEfATrk0hVY84SuG_MgThBhqfzlavnKMJWS7Qjap1LzAtck49VXfuv_/w310-h400/Wianek%20porzeczkowy%201.jpg" width="310" /></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ0gFBJS6hpgdOVUZljsuq7ZKP4WSkOMq2oWqzPT9cec6mOJ42TUUKfokGiMgkbJ2KswCzaDiJxtlt4sNiQb31vGaKTCfZcl5gdqzTaJNatxlqiqoHy5Z6jKTye1_-_u-AUxlPuNwHXygSW13We-J1ebz1M3XdHIK87jTKZ_NrcsXXVbpCbucWnA8K/s800/Wianek%20porzeczkowy%202.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="600" height="414" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJ0gFBJS6hpgdOVUZljsuq7ZKP4WSkOMq2oWqzPT9cec6mOJ42TUUKfokGiMgkbJ2KswCzaDiJxtlt4sNiQb31vGaKTCfZcl5gdqzTaJNatxlqiqoHy5Z6jKTye1_-_u-AUxlPuNwHXygSW13We-J1ebz1M3XdHIK87jTKZ_NrcsXXVbpCbucWnA8K/w310-h414/Wianek%20porzeczkowy%202.jpg" width="310" /></a></div></div></div></div></div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-21197056243176511222022-08-26T05:14:00.005-07:002022-09-08T08:40:16.592-07:00Domowe pancakes<p><span style="font-family: verdana;"> </span><span style="font-family: verdana;">Przepis szklankowy, szybki i łatwy do opanowania.</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_VsyCTmVz4R7bqyRAMiz3GBx9_DfAnAOCeHRsjZqgaWrHyanRtSV5d5QhELoIzDiN5L_lg2cBj5cbDXsrKTx43RJkY4QlePKWmdpxeXuY1Sw6h8JVgWB4b-c7C5-SRLDdFEoQyj8U4QPMid6dPAMsr0DyWQn6cBz1YSVtPF38U1oiduLfvDxtvktJ/s4096/20220826_133600%20(4)%20pop.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="4096" data-original-width="3072" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_VsyCTmVz4R7bqyRAMiz3GBx9_DfAnAOCeHRsjZqgaWrHyanRtSV5d5QhELoIzDiN5L_lg2cBj5cbDXsrKTx43RJkY4QlePKWmdpxeXuY1Sw6h8JVgWB4b-c7C5-SRLDdFEoQyj8U4QPMid6dPAMsr0DyWQn6cBz1YSVtPF38U1oiduLfvDxtvktJ/w300-h400/20220826_133600%20(4)%20pop.jpg" width="300" /></a></div><p></p><div style="text-align: left;"><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-family: verdana;">1/2 szklanki jogurtu naturalnego</span></li><li><span style="font-family: verdana;">1/2 szklanki wody</span></li><li><span style="font-family: verdana;">2 roztrzepane jajka</span></li></ul><div><span style="font-family: verdana;">Połączyć jogurt, wodę i jajka.</span></div><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-family: verdana;">2 łyżki masła </span></li></ul><div><span style="font-family: verdana;">Masło rozpuścić, przestudzić i stopniowo dodać </span></div><div><span style="font-family: verdana;">do płynnych składników.</span></div><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-family: verdana;">szklanka przesianej mąki orkiszowej 630</span></li><li><span style="font-family: verdana;">2 łyżeczki drobnego cukru</span></li><li><span style="font-family: verdana;">1 łyżeczka proszku do pieczenia</span></li><li><span style="font-family: verdana;">1/2 łyżeczki sody oczyszczonej</span></li><li><span style="font-family: verdana;">1/2 łyżeczki soli</span></li></ul><div><span style="font-family: verdana;">Wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia, </span></div><div><span style="font-family: verdana;">sodę i sól.</span></div><div><span style="font-family: verdana;"> </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;">Do składników suchych wlać składniki płynne. Dobrze wymieszać, tak aby ciasto nie miało żadnych grudek.</span></div><div><ul style="text-align: left;"><li><span style="font-family: verdana;">olej lub masło do smażenia</span></li></ul><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;">Smażyć na dobrze rozgrzanej patelni, na oleju lub maśle. Placuszki powinny być nieduże, ok. 15 cm średnicy. Należy je smażyć z obu stron, pamiętając, że bardzo szybko mogą się przypalać.</span></div></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;">Usmażone układać w stos. Podawać z syropem klonowym, cukrem pudrem, płynnym miodem lub dżemem.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: verdana;">Smacznego!</span></div></div>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-32313274261272946292016-08-03T10:23:00.001-07:002016-08-03T10:23:10.882-07:00Tartaletki z bitą śmietaną i borówkami<meta name="keywords" content="kruche ciasto z owocami, tartaletki z owocami, babeczki z bitą śmietaną">
<div style="text-align: justify;">
<i>Pyszne, kuszące, lekkie i możliwe do zrobienia niezależnie od pory roku. Doskonałe na przyjęcie, albo jako "coś słodkiego" do kawy. Spróbujcie!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ya9afai9Kdc/V6ImTNAL1jI/AAAAAAAAEXg/ztBJIDudaW0mcYjQxPfC6qkmCls2pJg2wCLcB/s1600/Kruche%2Bbabeczki1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" height="358" src="https://1.bp.blogspot.com/-ya9afai9Kdc/V6ImTNAL1jI/AAAAAAAAEXg/ztBJIDudaW0mcYjQxPfC6qkmCls2pJg2wCLcB/s640/Kruche%2Bbabeczki1a.JPG" title="Tartaletki z borówkami" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Składniki na babeczki:</b><br />
150 g mąki<br />
100 g masła<br />
50 g cukru pudru<br />
1 żółtko<br />
szczypta soli<br />
masło do foremek <br />
<br />
Masło utrzeć z cukrem pudrem na jasną, gładką masę. Dodać żółtko, szczyptę soli i mąkę, całość dobrze wymieszać i zagnieść gładkie ciasto. Zawinąć je w folię i schować do lodówki na ok. 30 minut.<br />
W tym czasie foremki do babeczek wysmarować tłuszczem i oprószyć mąką. Ciasto rozwałkować i wypełnić nim foremki usuwając nadmiar. Zrobić kilka nakłuć widelcem, aby ciasto nie spuchło, każdą babeczkę przykryć kawałkiem papieru do pieczenia i wysypać na niego groch lub fasolę - babeczki się nie wybrzuszą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200ºC na ok. 10 minut. Po tym czasie wyjąć babeczki, zdjąć ziarno i papier i piec kolejne 5-7 minut. Babeczki powinny być przyrumienione. Wyjąć, ostudzić i dopiero ostudzone wyjąć z foremek. </div>
<ul>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bita śmietana:</b><br />
400 ml śmietany 30% do ubijania<br />
1-3 łyżek cukru pudru.<br />
<u></u>
Śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier puder wedle upodobań i jeszcze chwilę ubijać.<br />
<br />
<b>Przybranie:</b><br />
dowolne małe, słodkie owoce: maliny, jagody, borówki itp.<br />
<br />
Upieczone spody możecie trzymać w lodówce nawet kilka dni. A kiedy spodziewacie się gości, babeczki można wyjąć na ok. godzinę, aby się ociepliły. Później tylko ubijecie śmietanę i umyjecie owoce. Śmietanę nakładajcie szprycą z grubszą tylką, potem wysypcie albo ułóżcie owoce. Dobrej zabawy!<br />
<br />
<i>A jeśli chcecie jeszcze jakoś przyozdobić Wasz deser, możecie rozpuścić w garnuszku na parze kilka kawałków gorzkiej czekolady i ostudzoną skropić Wasze małe dzieła. Smacznego!</i></div>
<ul></ul>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-16084334893328135562016-07-28T02:34:00.003-07:002016-08-03T10:05:08.297-07:00Kruche ciasto z owocami lata<meta name="keywords" content="kruche ciasto z owocami, piankowa masa na oleju">
<div style="text-align: justify;">
<i>Dziś proponuję smaczne, kruche ciasto z puszystą pianką i zatopionymi w niej drobnymi owocami sezonowymi. Wymaga ono trochę więcej pracy, głównie dlatego, że łączenie poszczególnych składników musi odbywać się powoli. Jednak ciasto jest tego warte. W zależności od owoców, które dodacie, będzie bardziej słodkie (np.: borówki), albo bardziej kwaśne (np.: maliny, jeżyny). Polecam!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-PPqg4S8k_Wc/V6IjlH2RVfI/AAAAAAAAEXQ/6-Wg67vSe9I7LHt0_xZ-6jpsHMHgDm1DwCLcB/s1600/Kruche%2Bz%2Bbor%25C3%25B3wkami10a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-PPqg4S8k_Wc/V6IjlH2RVfI/AAAAAAAAEXQ/6-Wg67vSe9I7LHt0_xZ-6jpsHMHgDm1DwCLcB/s640/Kruche%2Bz%2Bbor%25C3%25B3wkami10a.JPG" width="358" /></a></div>
<br />
<b>Składniki na kruche ciasto:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
2,5 szklanki mąki pszenne </div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżeczki proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżki cukru pudru</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g zimnego masła </div>
<div style="text-align: justify;">
5 żółtek</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Składniki na piankową masę:</b></div>
5 białek<br />
1 szklanka drobnego cukru do wypieków<br />
16 g cukru wanilinowego<br />
80 g budyniu waniliowego bez cukru <br />
1/2 szklanki oleju słonecznikowego<br />
500 g drobnych owoców (maliny lub jagody lub borówki itp.)<br />
cukier puder do oprószenia<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Mąkę, proszek do pieczenia i cukier puder przesiać przez sito, dodać pokrojone na kawałeczki masło, wyrobić na tzw. sypki piasek. Dodać żółtka i połączyć składniki na gładką masę. Ciasto podzielić w proporcji 60:40, schłodzić w lodówce.</div>
<div style="text-align: justify;">
Blachę o wymiarach 25 cm x 25 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Większą część ciasta zetrzeć na blachę, równomiernie rozłożyć, delikatnie przygnieść dłonią i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190ºC na 20 minut. Wyjąć, ostudzić.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Białka ubić na sztywno. Nie przerywając ubijania, dodawać porcjami, łyżka po łyżce cukier i cukier waniliowy. Wsypać powoli proszek budyniowy, całość dobrze wymieszać. A następnie, bardzo powoli wlewając maleńką stróżką i cały czas ubijając dodać olej.(<i>Ubite białka trochę opadną po dodaniu oleju, ale jest to prawie niewidoczne. Jeśli wlejecie olej zbyt szybko, masa się nie uda</i>).<br />
<br />Na przestudzony spód wyłożyć piankową masę. Rozłożyć na niej umyte i osuszone na sicie owoce (<i>jeśli układacie maliny, nie myjcie ich, ale sprawdźcie czy są zdrowe i czyste w środku</i>). Na wierzch zetrzeć resztę ciasta, równomiernie rozłożyć. Piec w 190ºC ok. 40 minut. Wyjąć, ostudzić i oprószyć cukrem pudrem. Gotowe. Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Dxm5jbLdZLg/V5nQa1aETmI/AAAAAAAAEWk/8bQGzlB6r5wpmUwaNmZz2Vvr-AA5o2yLQCLcB/s1600/Kruche%2Bz%2Bbor%25C3%25B3wkami1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" height="358" src="https://2.bp.blogspot.com/-Dxm5jbLdZLg/V5nQa1aETmI/AAAAAAAAEWk/8bQGzlB6r5wpmUwaNmZz2Vvr-AA5o2yLQCLcB/s640/Kruche%2Bz%2Bbor%25C3%25B3wkami1a.JPG" title="Kruche ciasto z borówkami" width="640" /></a></div>
<br />
</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-89340608330080351852016-07-24T12:39:00.002-07:002016-07-24T12:39:14.818-07:00Pierogi z jagodami<meta name="keywords" content="pierogi z jagodami, pierogi ze śmietaną i cynamonem">
<div style="text-align: justify;">
<i>Klasyka - pierogi z jagodami. Różnią się jedynie sposobem podania. Jedni lubią je z cukrem, inni ze śmietaną, albo z masłem, a ja podaję do nich śmietanę z cynamonem i cukrem. Pycha!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-B58MJ6lQK8s/V5UXdKyJ1SI/AAAAAAAAEVo/5sKdoL8mdcoZrkoIXFxLEOkOW6bk3iwqACLcB/s1600/Pierogij8aa.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" height="360" src="https://1.bp.blogspot.com/-B58MJ6lQK8s/V5UXdKyJ1SI/AAAAAAAAEVo/5sKdoL8mdcoZrkoIXFxLEOkOW6bk3iwqACLcB/s640/Pierogij8aa.JPG" title="Pierogi z jagodami" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
500 g mąki pszennej<br />
1 jajko<br />
1 szklanka ciepłej wody<br />
<br />
<b>Farsz:</b><br />
1/2 kg jagód<br />
<br />
<b>Polewa:</b><br />
1/2 szklanki śmietany<br />
1 łyżeczka cynamonu<br />
2 łyżeczki drobnego cukru do wypieków<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na stolnicę przesiać mąkę. Zrobić na środku zagłębienie i wbić jajko.
Następnie dodawać partiami wodę, zagarniając mąkę do środka, połączyć
wszystkie składniki - ciasto powinno być miękkie i elastyczne. Przykryć ściereczką i pozostawić na kilka minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
W tym czasie umyć jagody, oczyścić z listków i ogonków, osuszyć na sicie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto rozwałkować na lekko oprószonej mąką stolnicy na bardzo cienki placek, wykrawać
placuszki szklanką lub kieliszkiem. Każdy placuszek lekko rozciągnąć w
ręku, łyżeczką nałożyć jagody i dobrze zlepić brzegi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jeżeli będziecie mieli mrożone jagody, już po sezonie, to ich nie rozmrażajcie. Będzie łatwiej zlepiać pierogi, a cały sos jagody puszczą dopiero podczas gotowania.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Pierogi jest dobrze
odkładać pod wilgotną ściereczkę - wówczas ciasto się nie zeschnie. Należy je gotować w dużej ilości lekko osolonej wody. Podawać na ciepło z polewą śmietanową.Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-RSu5ncjEeRc/V5UXeThX7ZI/AAAAAAAAEVs/rZiMPkXveuI_DrbhSxdxvosC_yxTNsJbACLcB/s1600/Pierogij3a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-RSu5ncjEeRc/V5UXeThX7ZI/AAAAAAAAEVs/rZiMPkXveuI_DrbhSxdxvosC_yxTNsJbACLcB/s640/Pierogij3a.JPG" title="Pierogi z jagodami i ze śmietaną z cynamonem" width="360" /></a></div>
</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-6188039353269226112016-07-13T05:21:00.001-07:002016-07-13T05:21:32.462-07:00Delikatne, owsiane ciasteczka do kawy<meta name="keywords" content="owsiane ciasteczka, ciasteczka dla dzieci">
<div style="text-align: justify;">
<i>Pyszne ciasteczka, których przygotowanie zajmie co prawda dłuższą chwilę, ale warto. Ale, jeśli nie macie czasu, spodziewacie się gości, albo po prostu naszła Was chwila słabości, to możecie po prostu przygotować je z płatków owsianych. Jeśli lubicie skórkę pomarańczową, rodzynki lub orzechy, również możecie je dodać. Jak widać, istnieje wiele wersji tych ciasteczek, a ja potwierdzam tylko, że są świetne!</i><b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b> </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-izSi--uB9_M/V4YxUwqBp3I/AAAAAAAAEVI/hPXUpUoi9VoXzJvI8ByOavkKREjVgmaOQCEw/s1600/ciasteczka5a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-izSi--uB9_M/V4YxUwqBp3I/AAAAAAAAEVI/hPXUpUoi9VoXzJvI8ByOavkKREjVgmaOQCEw/s640/ciasteczka5a.JPG" width="360" /></a></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
125 g mączki z płatków owsianych<br />
1 jajko<br />
50 g miękkiego masła<br />
50 g cukru pudru<br />
esencja migdałowa<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Płatki owsiane podgrzewać na patelni cały czas mieszając, aż uzyskają złoty kolor. Odstawić do ostygnięcia. Zemleć na mączkę - ja użyłam blendera z pojemniczkiem do siekania.<i> </i>Aby mączka była jednolicie gładka stopniowo podczas mielenia przesiewałam ją przez sito. To co na nim zostało, dalej mieliłam. I tak, aż uzyskałam moje 125 g mączki.<i><br /></i></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Białko ubić na sztywną pianę. Żółtko utrzeć z cukrem pudrem na kogel-mogel. Dodać do niego masło i kilka kropli zapachu migdałowego. Wmieszać mączkę owsianą. A na koniec delikatnie połączyć całość z ubitą pianą z białek. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Blachę do pieczenia natłuścić masłem, rozłożyć papier do pieczenia i łyżeczką wykładać ciasteczka. Powinny mieć ok. 2 cm średnicy. Podczas pieczenia trochę się rozpłyną i urosną. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160ºC i piec ok. 30 minut - mają uzyskać ładny, złoty kolor. Podawać przestudzone. Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-EPjEf0VqQmo/V4Yqr4B5uxI/AAAAAAAAEU0/BW3RIJjUGoAtxgLsdup7q67QdnHBROWJACEw/s1600/ciasteczka1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-EPjEf0VqQmo/V4Yqr4B5uxI/AAAAAAAAEU0/BW3RIJjUGoAtxgLsdup7q67QdnHBROWJACEw/s640/ciasteczka1a.JPG" width="360" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-40611138623150560452016-07-10T00:58:00.002-07:002016-07-10T00:58:36.882-07:00Ruskie pierogi z lubczykiem<meta name="keywords" content="ruskie pierogi z lubczykiem, pierogi z serem i ziemniakami">
<div style="text-align: justify;">
<i>Letnie pierogi najczęściej są z owocami - truskawki, jagody, czereśnie itd. Tu fantazja kończy się tylko na dostępnych owocach. Jednak można uzyskać świeży, letni smak dodając ziół. Stąd moja propozycja pierogów z ziemniakami i białym serem z dodatkiem lubczyku. Zapraszam!</i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-YSV2RGn1vLA/V4H6ZrnX0qI/AAAAAAAAEUQ/yQkWtK5i0kU7E6yCZ_nrd1iUToRedFK2gCLcB/s1600/Pierogi1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-YSV2RGn1vLA/V4H6ZrnX0qI/AAAAAAAAEUQ/yQkWtK5i0kU7E6yCZ_nrd1iUToRedFK2gCLcB/s640/Pierogi1a.JPG" width="358" /></a></div>
<b>Składniki:</b><br />
500 g mąki pszennej<br />
1 jajko<br />
1 szklanka ciepłej wody<br />
<br />
<b>Farsz:</b><br />
500 g ugotowanych ziemniaków<br />
300 g białego tłustego sera <br />
3 cebule<br />
2 ząbki czosnku<br />
masło do smażenia (i polania pierogów)<br />
2-3 listki lubczyku <br />
sól, pieprz<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Najpierw przygotowujemy farsz. </i>Ziemniaki umyć, obrać i ugotować. Ostudzić i przecisnąć przez praskę razem z białym serem. Cebule pokroić w drobną kosteczkę i podsmażyć na maśle. Pod koniec smażenia dodać posiekany drobno czosnek. Zmieszać wszystko i dodać drobno posiekane liście lubczyku. Wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem (żeby były smaczne musi być wyraźnie czuć sól i pieprz).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>A teraz ciasto.</i> Na stolnicę przesiać mąkę. Zrobić na środku zagłębienie i wbić jajko. Następnie dodawać partiami wodę, zagarniając mąkę do środka, połączyć wszystkie składniki - ciasto powinno być miękkie i elastyczne. Rozwałkować ciasto na lekko oprószonej mąką stolnicy na bardzo cienki placek, wykrawać placuszki szklanką lub kieliszkiem. Każdy placuszek lekko rozciągnąć w ręku, łyżeczką nałożyć farsz i zlepić brzegi. Pierogi jest dobrze odkładać pod wilgotną ściereczkę - wówczas ciasto się nie zeschnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zagotować wodę, dobrze osolić, wlać łyżkę oliwy. Pierogi wrzucać partiami. Po wrzuceniu pierogów lekko zamieszać je drewnianą łyżką, poczekać aż wypłyną i gotować jeszcze 3 minuty.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierogi po wyłowieniu z wody wymieszać z masłem, żeby się nie zlepiły. Poza tym masło świetnie do nich pasuje, bo jest delikatne w smaku. Ale jeśli ktoś woli wyraźniejsze smaki, proponuję podawać pierogi ze skwarkami. Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-gNcp7o3U7rQ/V4H6ZlLnB_I/AAAAAAAAEUM/rZW05rY8Pic5-i9rV_5fu8HLFf1JIa6KwCLcB/s1600/Pierogi3a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-gNcp7o3U7rQ/V4H6ZlLnB_I/AAAAAAAAEUM/rZW05rY8Pic5-i9rV_5fu8HLFf1JIa6KwCLcB/s640/Pierogi3a.JPG" width="360" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-58947359451219787022016-07-05T12:18:00.000-07:002016-07-05T12:18:04.960-07:00Tarta morelowa z migdałami<meta name="keywords" content="tarta owocowa, tarta z morelami">
<div style="text-align: justify;">
<i>Jest piękne lato i pomysłów na ciasta z owocami nie powinno zabraknąć.Dziś proponuję Wam prostą w przygotowaniu i pyszną tartę owocową. Delikatne i słodkie morele rozłożone na płatkach migdałów, nie do końca zamknięte w cieście, dzięki czemu lekko karmelizują, a cały sok, który uwalnia się podczas pieczenia nadaje kruchemu ciastu wyrazistości. Tarta jest tak pyszna, że kiedy zrobiłam ją pierwszy raz, zniknęła zanim zdążyła dobrze ostygnąć. Ale za drugim razem przestała całą noc, ciasto dobrze stężało, dzięki czemu nie rozpadał się podczas krojenia. Co ważne płatki migdałów pozostały nadal chrupiące, co niebywale dodaje charakteru tarcie. Zapraszam!</i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-yvfol3kAsQw/V3wE03-i0sI/AAAAAAAAEMg/QrrFUJ8D5GI5erfP0rkY4RoHHiCLYUREwCLcB/s1600/Tarta%2Bz%2Bmorelami14a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-yvfol3kAsQw/V3wE03-i0sI/AAAAAAAAEMg/QrrFUJ8D5GI5erfP0rkY4RoHHiCLYUREwCLcB/s640/Tarta%2Bz%2Bmorelami14a.JPG" width="360" /></a></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
250 g mąki pszennej<br />
150 g zimnego masła <br />
3 łyżki drobnego cukru do wypieków<br />
1 jajko<br />
1 łyżka zimnej wody <br />
<br />
60 g płatków migdałowych<br />
20 g cukru trzcinowego<br />
ok. 750 g moreli<br />
50 g cukru pudru<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Mąkę wymieszać z cukrem i szybko połączyć z pokrojonym na kawałki masłem. Po uzyskaniu konsystencji pisaku dodać żółtko rozprowadzone w łyżce zimnej wody (białko zostawić na później). Zagnieść i uformować kulę. Owinąć ją folią i na minimum 1 godzinę włożyć do lodówki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Morele umyć, wypestkować i pokroić w ćwiartki. Piekarnik nagrzać na grzałkach do 190ºC.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotować dużą blachę wyłożoną papierem. Schłodzone ciasto rozwałkować na papierze do pieczenia na placek o średnicy ok. 24-26 cm i grubości 2-3 mm. Pozostawiając ok. 4 cm od krawędzi, rozsypać płatki migdałów i posypać je trzcinowym cukrem. Na tak przygotowanym spodzie dowolnie ułożyć ćwiartki moreli i posypać cukrem pudrem. Wolne brzegi ciasta delikatnie nałożyć na morele ułożone przy brzegu, dokładnie je zakrywając i posmarować brzegi roztrzepanym białkiem. Wówczas środek tarty pozostanie niezakryty. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-6v3UxEy9cBI/V3rqLdiFyLI/AAAAAAAAEMI/6Dts5CY5-cMKcoP-6TPwAc-FoHEPvxRGgCLcB/s1600/Tarta%2Bz%2Bmorelami3a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="472" src="https://4.bp.blogspot.com/-6v3UxEy9cBI/V3rqLdiFyLI/AAAAAAAAEMI/6Dts5CY5-cMKcoP-6TPwAc-FoHEPvxRGgCLcB/s640/Tarta%2Bz%2Bmorelami3a.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
Tartę piec 45 minut. Ciasto powinno być złociste a owoce lekko skarmelizowane.Ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-CE0zZrobX8M/V3wE1SFgtCI/AAAAAAAAEMs/qq18IXhda_UNZWMnnSbC7OeAe3VL7UOQACKgB/s1600/Tarta%2Bz%2Bmorelami8a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://4.bp.blogspot.com/-CE0zZrobX8M/V3wE1SFgtCI/AAAAAAAAEMs/qq18IXhda_UNZWMnnSbC7OeAe3VL7UOQACKgB/s640/Tarta%2Bz%2Bmorelami8a.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-LN9Os-b-ClQ/V3wE1HjlxbI/AAAAAAAAEMs/j-WzJ3ZLfEU4DLVppAiX_LMU7jwUn8enwCKgB/s1600/Tarta%2Bz%2Bmorelami4a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://3.bp.blogspot.com/-LN9Os-b-ClQ/V3wE1HjlxbI/AAAAAAAAEMs/j-WzJ3ZLfEU4DLVppAiX_LMU7jwUn8enwCKgB/s640/Tarta%2Bz%2Bmorelami4a.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Inspiracja - Magazyn dla Smakoszy <i>Kuchnia</i> </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-27037209593227991122016-07-02T13:00:00.002-07:002016-07-03T07:41:36.050-07:00Bezglutenowe muffinki z czereśniami i jagodami pod śmietankową pierzynką<meta name="keywords" content="bezglutenowe ciastka, bezglutenowe muffinki, owocowe muffinki">
<div style="text-align: justify;">
<i>Jest cudowne lato i czasami nachodzi nas ochota na coś słodkiego, ale nie ciężkiego i pracochłonnego. Ciasta z owocami są idealne na taką pogodę, ale wymagają trochę zaangażowania. Natomiast lekkie muffinki zrobicie w przysłowiowe 15 minut, potem wystygną, jeszcze tylko dekoracja według własnego pomysłu i gotowe. Te muffinki są puszyste, nie za słodkie i idealne do pieczenia z dziećmi.. Co ważne, możecie wykorzystać do nich sezonowe owoce. Mi połączenie jagód ze słodkimi czereśniami bardzo się spodobało. </i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-7MM121L7tbA/V3gbm5hfYvI/AAAAAAAAELk/z6BCNbPELXU-6TcZRdaBl-N9IyFJ4OHrwCKgB/s1600/Muffiny5a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-7MM121L7tbA/V3gbm5hfYvI/AAAAAAAAELk/z6BCNbPELXU-6TcZRdaBl-N9IyFJ4OHrwCKgB/s640/Muffiny5a.JPG" width="360" /></a></div>
<i> </i><b>Składniki:</b></div>
100 g miękkiego masła<br />
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków<br />
1 łyżka cukru waniliowego albo ekstraktu z wanilii<br />
2 jajka<br />
1/2 szklanki mleka <br />
150 g mąki ryżowej<br />
50 g mąki kukurydzianej<br />
1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia<br />
<br />
kilka czereśni<br />
garstka jagód <br />
<br />
<b>Do dekoracji:</b><br />
kubeczek dobrze schłodzonej śmietany 36% lub 30% do ubicia<br />
1 czubata łyżka cukru pudru<br />
czereśnie i jagody <br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Na samym początku proponuję umyć i przygotować owoce. Czereśnie trzeba wydrylować. Wystarczy, że rozetniecie je z jednej strony i wyjmiecie pestkę. Jagody trzeba oczyścić z szypułek i listków</i>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik nagrzać do 160ºC na grzałkach - górnej i dolnej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na gładką, puszystą masę (miksować ok. 10-15 minut). Stopniowo dodawać po jednym jajku, dokładnie łącząc je z masą. Następnie dodawać małymi porcjami na przemian mąkę z proszkiem do pieczenia i mleko. Dokładnie miksować po każdorazowym dodaniu składnika. Ciasto nakładać do papilotek umieszczonych w blaszce do tego przeznaczonej. Powinno być go nieco ponad połowę objętości papilotki. W każdą babeczkę włożyć dwie wydrylowane czereśnie i ok. 5 jagód. Wstawić do piekarnika na 20 minut. Po tym czasie zwiększyć temperaturę do 170ºC i piec kolejne 10 minut. Wyjąć i wystudzić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dobrze schłodzoną śmietanę ubić, według preferencji z cukrem lub bez. Udekorować muffinki śmietaną i owocami. Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-tlivbtzic8k/V3gbmnJqKAI/AAAAAAAAELc/vyeGHnQ8KAMXP3RscMv2pb7UfQLUO1aNACLcB/s1600/Muffiny17a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://2.bp.blogspot.com/-tlivbtzic8k/V3gbmnJqKAI/AAAAAAAAELc/vyeGHnQ8KAMXP3RscMv2pb7UfQLUO1aNACLcB/s640/Muffiny17a.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-eCYWK0V1aq8/V3gbmirfqqI/AAAAAAAAELg/mmj6Mc7_dtAVYoMH9bAk9kn9T__ps-lKQCLcB/s1600/Muffiny12a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://2.bp.blogspot.com/-eCYWK0V1aq8/V3gbmirfqqI/AAAAAAAAELg/mmj6Mc7_dtAVYoMH9bAk9kn9T__ps-lKQCLcB/s640/Muffiny12a.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-SzgvJPs8M_E/V3gcKE4qhtI/AAAAAAAAELo/FMR0vqy2QgkvYkmNSljPbYcMugOYKoAUwCKgB/s1600/Muffiny3a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-SzgvJPs8M_E/V3gcKE4qhtI/AAAAAAAAELo/FMR0vqy2QgkvYkmNSljPbYcMugOYKoAUwCKgB/s640/Muffiny3a.JPG" width="360" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-W-6i_fq_UqY/V3gbmhT8wMI/AAAAAAAAELY/_7KIWkcaoKcfoAid-qglF03ly3f9285tACLcB/s1600/Muffiny1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-W-6i_fq_UqY/V3gbmhT8wMI/AAAAAAAAELY/_7KIWkcaoKcfoAid-qglF03ly3f9285tACLcB/s640/Muffiny1a.JPG" width="358" /></a></div>
</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-72272480269098979072016-07-01T08:03:00.002-07:002016-07-01T08:03:37.746-07:00Domowe hot-dogi<meta name="keywords" content="hot-dogi, ciepłe kanapki, domowe hot-dogi">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Z5Jc1TTUwvU/V3aEF16bGKI/AAAAAAAAEK8/89caFu-X4sUhQY_CPyS5_vDl7-hQMXgzgCLcB/s1600/Hotdogi4a.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-Z5Jc1TTUwvU/V3aEF16bGKI/AAAAAAAAEK8/89caFu-X4sUhQY_CPyS5_vDl7-hQMXgzgCLcB/s640/Hotdogi4a.JPG" width="360" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Szybkie do przygotowania hot-dogi są świetną przegryzką na mecz, film, albo dla głodnych maluchów.. Możecie je zrobić w przerwie na reklamę, bo zajmie to ok. 10 minut. Proste jedzenie nie wymaga co ważne, ogromnych przygotowań. Więc zachęcam Was do spróbowania.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<b>Składniki:</b><br />
<div style="text-align: justify;">
tyle parówek, co bułek - <i>oczywiście możecie kupić gotowe bułki do hot-dogów, ale ja za nimi nie
przepadam, dlatego kupuję zwykłe bułeczki, z tym że podłużne</i></div>
musztarda<br />
ketchup<br />
papryka konserwowa<br />
sałatka szwedzka (ogórki konserwowe)<br />
<div style="text-align: justify;">
marynowana cebulka (zwykła biała/czerwona)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Parówki wrzucić do wody i poczekać aż się zagotują. W tym czasie przygotować sałatkę. Paprykę konserwową, sałatkę szwedzką i cebulę pokroić w drobną kostkę i zmieszać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Bułki można podgrzać na suchej patelni, by były ciepłe, lub chrupiące, ale niekoniecznie jeśli są świeże. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bułki naciąć na wierzchu, rozchylić. Posmarować musztardą. Włożyć parówkę i polać ją ketchupem (nie za dużo), a na to wyłożyć łyżkę wcześniej przygotowanej sałatki. Gotowe. Smacznego!</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-17224308699975243792016-06-20T09:21:00.001-07:002016-06-20T09:33:26.780-07:00Naleśniki z białym serem i polewą truskawkową<meta name="keywords" content="naleśniki z białym serem, naleśniki z truskawkami, wypasione naleśniki">
<div style="text-align: justify;">
<i>"Naleśniki z truskawkami" - tak nazywałam to danie, gdy miałam 5 lat. Mama doskonale wiedziała o co mi chodzi. Ulubione od dziecka. Niektórzy może pamiętają, szczególnie pokolenie lat 80-tych jak serwowali takie naleśniki w przedszkolu. Ja pamiętam, że spośród masy niejadalnych obiadów, ten był wyjątkowy - bo był smaczny. </i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-_43gRPpPX_Q/V2gV8GOauhI/AAAAAAAAEKI/oSBf0nyjeNY0do_JqQeAMAJutaZVR0kVwCLcB/s1600/Nale%25C5%259Bniki5a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="naleśniki z truskawkami" border="0" height="372" src="https://2.bp.blogspot.com/-_43gRPpPX_Q/V2gV8GOauhI/AAAAAAAAEKI/oSBf0nyjeNY0do_JqQeAMAJutaZVR0kVwCLcB/s640/Nale%25C5%259Bniki5a.JPG" title="Naleśniki z serem i polewą truskawkową" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Składniki na naleśniki:</b><br />
2 jajka<br />
szczypta soli<br />
2 szklanki mąki pszennej<br />
1 szklanka zimnej wody gazowanej (może też być zwykła przegotowana)<br />
1 szklanka mleka 3,2%<br />
olej do smażenia<br />
<br />
<b>Masa serowa: </b><br />
ok. 250 g białego sera<br />
2 łyżki stołowe cukru waniliowego<br />
ok. 100 g śmietany 30% <br />
<br />
<b>Polewa:</b><br />
ok. 250 g truskawek<br />
1 łyżeczka drobnego cukru do wypieków<br />
ok. 100 g śmietany 36%<br />
kilka truskawek do dekoracji <br />
<br />
a także łyżka, albo dwie masła do odsmażenia naleśników!<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jajka ubić ze szczyptą soli. Dodać przesianą mąkę, wlać wodę i mleko - całość wyrobić na gładką masę. Ciasto naleśnikowe powinno być płynne, aby swobodnie spływać z łyżki, a jednocześnie na tyle gęste, aby ją oblepiać. Naleśniki smażyć z obu stron na niewielkiej ilości oleju, najlepiej na patelni do tego przeznaczonej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W międzyczasie przygotować masę serową. Ser rozbić widelcem, rozgnieść, dodać cukier i śmietanę. Całość połączyć na gładką, aksamitną masę, która powinna być raczej miękka, łatwa do rozprowadzenia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Truskawki umyć, odszypułkować, dodać cukier i śmietanę. Całość rozbić malakserem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Oczywiście możecie dorobić zarówno masę jak i polewę na własny sposób. Ja lubię słodkie naleśniki, ale może ktoś preferuje bardziej naturalne. Poza tym pamiętajcie, że są różne odmiany truskawek, a co za tym idzie będą różnie smakować.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na połowie naleśnika rozsmarować masę serową. Złożyć naleśnika na pół, potem znów na pół i podsmażyć z obu stron na maśle. Przełożyć na talerz, polać polewą, udekorować truskawkami.<br />
<br />
<i>Zdecydowanie polecam naleśniki na ciepło, za to z bardzo zimną polewą truskawkową ;) Smacznego!</i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-wIg99FjXumc/V2gVZexQUkI/AAAAAAAAEJU/OtSqbobDqxQvHABTZPLvj7apVyP8RrLGQCKgB/s1600/Nale%25C5%259Bniki6a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="naleśniki z serem i truskawkami" border="0" height="364" src="https://1.bp.blogspot.com/-wIg99FjXumc/V2gVZexQUkI/AAAAAAAAEJU/OtSqbobDqxQvHABTZPLvj7apVyP8RrLGQCKgB/s640/Nale%25C5%259Bniki6a.JPG" title="Naleśniki z serem i polewą truskawkową" width="640" /></a></div>
</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-73608916219369620462016-04-19T04:57:00.003-07:002016-04-19T04:57:42.352-07:00Mocno czekoladowa tarta z migdałami<meta name="keywords" content="tarta z brownie, czekoladowa tarta, brownie na kruchym spodzie">
<div style="text-align: justify;">
<i>Pieczenie ciast to pole do popisu dla bardzo wytrwałych i cierpliwych kucharzy. Nie zawsze jest to łatwe zadanie, ale zdarzają się wyjątki. Dość skomplikowane początkowo zapiski tworzą harmonijną i tak naprawdę przystępną do opanowania całość. Takim ciastem okazała się właśnie tarta z brownie, co było dla mnie sporym zaskoczeniem. Fakt, że przepis może przerażać ilością składników i wykonywanych czynności, ale w rzeczywistości tak nie jest. Ciasto przygotowuje się sprawnie, łatwo i co ważne szybko. Sama piekłam je z ogromną ciekawością, badając każdy szczegół i było to dla mnie jak czytanie wciągającej opowieści. Koniecznie spróbujcie, ciasto jest pyszne i wykwintne. Na pewno zachwyci nie tylko łasuchów, ale też smakoszy. Mnie zauroczyła w nim delikatność, moc czekolady i chrupkość migdałów. Wcale nie jest strasznie słodkie, jest akurat, choć na pewno ma sporo kalorii ;) Uważam, że jest świetnie zbilansowane i mam już wierne grono jego fanów. Uwaga! Ostrzegam, że na jednym kawałku tarty nie skończycie. Serdecznie zapraszam!</i><br />
<br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-6_ZdWVAzzyM/VxYRVrlsoyI/AAAAAAAAEGU/LmGW8KUVE4wqda_67MRseOgE5gyZ77n7ACLcB/s1600/Tarta%2Bbrownie3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-6_ZdWVAzzyM/VxYRVrlsoyI/AAAAAAAAEGU/LmGW8KUVE4wqda_67MRseOgE5gyZ77n7ACLcB/s640/Tarta%2Bbrownie3.JPG" width="360" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Składniki na kruchy spód:</u></div>
<div style="text-align: justify;">
175 g mąki pszennej<br />
2 łyżeczki cukru pudru<br />
85 g zimnego masła <br />
2-3 łyżki przegotowanej wody</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Mąkę i cukier puder przesiać, dodać pokrojone na kawałeczki masło. Całość umieścić w malakserze i dobrze połączyć, powinny powstać okruszki. Następnie dodać wodę i wyrobić na gładkie ciasto. Zawinąć je w folię i wstawić do lodówki na ok. 20 minut.<br />
<br />
<i>Następnie przygotować blachę do tarty średnicy 23cm. Świetnie jeśli ma ona wyjmowane dno, ale jeśli takiej nie macie, to nie szkodzi. Ja miałam zwykłą blachę i okazało się, że ciasto bez problemu wyjęłam. Warunek: trzeba nasmarować blachę masłem i oprószyć tartą bułką.</i><br />
<br />
Ciasto rozwałkować na okrągły placek i wyłożyć nim wcześniej przygotowaną blachę, pozostawiając zwieszające się brzegi. Na nim położyć papier do pieczenia i wysypać ceramiczne fasolki do pieczenia, albo po prostu surową fasolę. Tak przygotowane wstawić ponownie do lodówki na 15 minut i w tym czasie nagrzać piekarnik do 160ºC jeśli pieczemy na termoobiegu (180ºC jeśli pieczemy na grzałkach).<br />
<br />
Spód piec 15 minut. Po tym czasie usunąć papier i fasolki i piec jeszcze 5 minut. W międzyczasie można przygotować masę.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Składniki na czekoladową masę:</u><br />
3 duże jajka<br />
300 g drobnego cukru trzcinowego<br />
175 g rozpuszczonego masła<br />
1 łyżka aromatu waniliowego<br />
50 g mąki pszennej<br />
50 g ciemnego kakao<br />
50 g gorzkiej czekolady (najlepiej takiej, która zawiera ponad 50% kakao) <br />
50 g płatków migdałowych<br />
<br />
Masło rozpuścić w rondelku i odstawić do ostygnięcia.<br />
Jajka ubić z cukrem, dodając go partiami (najlepiej po sporej łyżce) na puszystą ale gęstą masę. Dodać aromat waniliowy i masło wlewając je stróżką, cały czas ubijając. Następnie dodać przesianą mąkę i kakao. Dobrze je wmieszać w masę.<br />
<br />
A teraz najprzyjemniejsza końcowa część przygotowań. Gorzką czekoladę posiekać i rozrzucić na spodzie tarty. Na to wysypać połowę migdałów, wylać gęstą masę i równomiernie ją rozprowadzić. Całość posypać pozostałymi migdałami.<br />
<br />
<i>Obawiałam się, że migdałowe płatki mogą się przypalić podczas pieczenia, ale jak sami widzicie na zdjęciach, nic podobnego się nie stało. Jeśli nie jesteście pewni swoich piekarników, możecie wszystkie migdałowe płatki wysypać na spód tarty. Możecie też, zastąpić migdały innymi delikatnymi orzechami, jak np. orzechy makadamia.</i><br />
<i><br /></i>
Piec w nagrzanym piekarniku (tak jak podałam wcześniej odpowiednio 160ºC lub 180ºC) przez 30 minut. Masa będzie sprężysta i upieczona w środku.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-PdY8gTeSrzM/VxYRVt-4-KI/AAAAAAAAEGM/3MczDzKHfgE97TbS81MEi8DrFXIiy0nfgCLcB/s1600/Tarta%2Bbrownie1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-PdY8gTeSrzM/VxYRVt-4-KI/AAAAAAAAEGM/3MczDzKHfgE97TbS81MEi8DrFXIiy0nfgCLcB/s640/Tarta%2Bbrownie1.JPG" width="360" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Gotowe ciasto trzeba trochę przestudzić i oddzielić nadprogramowe brzegi, których wcześniej nie usunęliśmy, a to na wypadek, gdyby ciasto lekko skurczyło się podczas pieczenia. Ciasto świetnie smakuje na ciepło, a z kulką lodów waniliowych po prostu wybornie. Jednak trzeba zwrócić uwagę na fakt, że owa tarta zupełnie inaczej smakuje na ciepło, a inaczej na zimno, następnego dnia. Ciepłe ciasto jest delikatniejsze. Natomiast na zimno dokładnie wyczuwalna jest moc gorzkiej czekolady. Niemniej jest wspaniałe i bardzo gorąco zachęcam Was do jego przygotowania. Smacznego!</i></div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-27205650637892272152016-03-02T12:56:00.002-08:002016-03-02T13:01:05.607-08:00Brioszki z makiem i bakaliami<meta name="keywords" content="brioszki z makiem, bułeczki drożdżowe">
<div style="text-align: justify;">
<i>Czasem na słodko, czasem na ostro, na co dzień i od święta - ciasto drożdżowe. Zachęcam Was do upieczenia brioszek jako bułeczek śniadaniowych, albo jako ciasto do kawy na popołudnie przed telewizorem. Bądź co bądź cudowne ciasto, miękkie, puszyste, marzenie każdego dziecka. Sama pamiętam jak uwielbiałam odrywać pasma ciasta drożdżowego. Właśnie takie było najlepsze. Tak rwała się chałka i te brioszki właśnie mi przypominają tamte chwile. Jeśli chodzi o nadzienie możecie mak zastąpić ulubionym dżemem śliwkowym, pomarańczowym albo po prostu zamknąć w cieście kilka kawałków pysznej czekolady, albo kremu nutella. Wszystko dozwolone. Ponieważ samo drożdżowe ciasto jest słodkie to pamiętajcie żeby nie przesadzić z polewą, albo innym sosem który zechcecie użyć jako dodatek. Jedno jest pewne, taki sos lub lukier wzbogacą smak brioszek i dodadzą im wilgotności, a to dobrze ;)</i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-pmTvO4TuxFc/VtdJ_d5DnXI/AAAAAAAAEEU/IR4sC9lid_0/s1600/Brioszki9a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-pmTvO4TuxFc/VtdJ_d5DnXI/AAAAAAAAEEU/IR4sC9lid_0/s640/Brioszki9a.JPG" width="352" /></a></div>
<br />
<b>Składniki na ciasto:</b><br />
ok. 400 g mąki <br />
50 g suchych drożdży<br />
50 g drobnego cukru<br />
1 łyżeczka soli<br />
100 ml ciepłego mleka<br />
3 jajka<br />
150 g miękkiego masła<br />
<br />
roztrzepane jajko do posmarowania<br />
<br />
<b>Makowy farsz:</b><br />
200 g opakowanie <a href="http://www.ceneo.pl/10198927#crid=61945&pid=1605" rel="nofollow" target="_blank">maku mielonego firmy BackMit</a><br />
mleko<br />
cukier <br />
zapach rumowy<br />
rodzynki<br />
<a href="http://pelnybrzusio.blogspot.com/2016/01/skorka-pomaranczowa-w-syropie.html" target="_blank">skórka pomarańczowa</a><br />
płatki migdałów<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Ja używam tego konkretnego maku, ponieważ nie wymaga mielenia a jest bardzo smaczny i łatwy w przygotowaniu. Nie podaję Wam również przepisu, ponieważ jest na opakowaniu maku, a poza tym to tylko od Was zależy czego i ile chcecie dodać do masy - czy chcecie rodzynki, a może wolicie migdały ;) </i></div>
<br />
<b>Lukier cytrynowy:</b><br />
sok wyciśnięty z połowy cytryny<br />
kilka łyżeczek cukru pudru <br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Mąkę,
cukier, drożdże i sól wymieszać. W lekko ciepłym mleku roztrzepać
jajka. Połączyć płynne składniki z produktami sypkimi. Dobrze wymieszać,
tak by składniki się połączyły i dodawać masło, cały czas wyrabiając
ciasto. Może to zająć nawet kilka minut. Powinniśmy otrzymać pulchne,
miękkie ciasto, które łatwo będzie odchodzi od rąk. Trzeba je odłożyć na
godzinę, przykrywając miseczkę ścierką, aby urosło.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wyrośnięte
ciasto podzielić na 12 równych placuszków. Blachę wysmarowaną masłem,
należy wyłożyć papierem do pieczenia, najlepiej wcześniej maczając go w
wodzie i wyciskając. Dzięki temu zabiegowi papier będzie łatwiej
dopasować do formy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Każdy placuszek rozpłaszczyć na dłoni, nałożyć łyżkę farszu i skleić tworząc kulkę.
Następnie układać na przygotowanej wcześniej blasze zlepieniem do dołu.
Kulki muszą przylegać jedna do drugiej. Jeśli zostawimy im więcej luzu
wówczas rozrosną się na boki. Ściśnięte wyrosną bardziej do góry. Choć
tak naprawdę różnice są minimalne. Więc nie martwcie się, że coś robicie
nie tak. Świetnie Wam idzie!<br />
Ułożone bułeczki należy odstawić do wyrośnięcia jeszcze na ok. 30 minut, a w tym czasie nagrzać piekarnik (grzałki) do 180ºC. Na koniec posmarować brioszki roztrzepanym jajkiem i wstawić do nagrzanego piekarnika na ok. 30 minut, aż do zarumienia się ciasta. Jeśli boicie się, że brioszki mogą się spalić, nakryjcie je pod koniec pieczenia papierem do pieczenia. <br />
Po wyjęciu należy dać im chwilę, żeby ostygły. Przygotować lukier z soku z cytryny i cukru pudru, dokładnie mieszając, aby usunąć wszystkie grudki. Lukier powinien być płynny, ale nie lejący jak woda. Jego lekko ściśnięta konsystencja sprawi, że zastygnie, a jednocześnie nie spłynie w bułeczek.<br />
<br />
<i>Brioszki łatwo się dzielą, ale należy pamiętać, aby trzymać je zawinięte w papier i folie, dzięki czemu będą miękkie nawet kilka dni. Smacznego!</i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-NpWSCUpCIuA/VtdJ-x9o7NI/AAAAAAAAEEQ/GCoGXfXj40o/s1600/Brioszki4a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-NpWSCUpCIuA/VtdJ-x9o7NI/AAAAAAAAEEQ/GCoGXfXj40o/s640/Brioszki4a.JPG" width="355" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-9b_9pd7EO9s/VtdJ-z6PWbI/AAAAAAAAEEM/GFvjpSWWM1k/s1600/Brioszki3a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-9b_9pd7EO9s/VtdJ-z6PWbI/AAAAAAAAEEM/GFvjpSWWM1k/s640/Brioszki3a.JPG" width="355" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-hpQ36m57UWE/VtdJ-z5sOwI/AAAAAAAAEEI/HX09SSV-ikY/s1600/Brioszki1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-hpQ36m57UWE/VtdJ-z5sOwI/AAAAAAAAEEI/HX09SSV-ikY/s640/Brioszki1a.JPG" width="355" /></a></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-17185684174652387522016-01-29T04:57:00.004-08:002016-01-29T04:57:45.513-08:00Skórka pomarańczowa w syropie<meta name="keywords" content="skórka pomarańczowa, syrop cukrowy z pomarańczą, pączki ze skórką pomarańczową">
<div style="text-align: justify;">
<i>Sezon na pomarańcze jeszcze trwa i szczerze mówiąc to wspaniała okazja, aby zaopatrzyć się w skórkę pomarańczową domowej roboty. Ja osobiście lubię ją bardziej od kupnej, ponieważ smakuje delikatniej, jest zawsze miękka i co ważne - wiem co jem! Skórkę pomarańczową często wykorzystuję do ciast bądź deserów, ale nie okłamujmy się - dla łasucha nic trudnego więc sama skórka też świetnie smakuje ;) </i><br />
<br /> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-My7dK4K1Q9A/VqtddEGJ3II/AAAAAAAAEBs/FHbn2GTcgus/s1600/Sk%25C3%25B3rka%2Bpom20a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-My7dK4K1Q9A/VqtddEGJ3II/AAAAAAAAEBs/FHbn2GTcgus/s640/Sk%25C3%25B3rka%2Bpom20a.JPG" width="358" /></a></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
wysuszona skórka obrana z dowolnej ilości pomarańczy<br />
woda<br />
<br />
<b>Syrop:</b><br />
cukier : woda - 3 : 1<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Pomarańcze przed obraniem należy dobrze wyszorować szczoteczką, ale nawet jeśli nie zrobiliście tego zbyt dokładnie, nie przejmujcie się - poradzimy sobie. Obrane skórki z pomarańczy możecie odkładać w suchym, przewiewnym miejscu nawet przez kilka tygodni. Przekładać i sprawdzać trzeba je co kilka dni, ponieważ mogą zacząć pleśnieć, a takie od razu trzeba wyrzucić.</i></div>
<ol style="text-align: justify;">
<li>Wszystkie skórki wrzucić do dużego garnka, zalać zimną wodą i odstawić na godzinę, żeby napęczniały. </li>
<li>Następnie wylać wodę. </li>
<li>Ponownie zalać skórki wodą i wstawić na mały ognień do czasu zagotowania się wody.</li>
<li>Wylać wodę.</li>
<li>I ostatni raz zalać skórki wodą i zagotować.</li>
<li>Wylać wodę. Pozwolić lekko przestygnąć skórkom.</li>
<li>Każdą skórkę należy oczyścić z białego miąższu, ale po tym jak się wygotowały, są ciepłe i pulchne jest to dość łatwe i szybkie zajęcie. Należy odciąć biały miąższ ostrym nożem, tak by pozostawić samą cienką warstwę skórki. Następnie pokroić skórki w drobną kosteczkę.</li>
</ol>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-_DyBH37B85g/VqZFD-B4kYI/AAAAAAAAEA4/wKO_xIOL0MU/s1600/Sk%25C3%25B3rka%2Bpom11a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-_DyBH37B85g/VqZFD-B4kYI/AAAAAAAAEA4/wKO_xIOL0MU/s640/Sk%25C3%25B3rka%2Bpom11a.JPG" width="355" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-vynvkOnmXzo/VqZFD22L-nI/AAAAAAAAEA0/8I_TTCr0TKQ/s1600/Sk%25C3%25B3rka%2Bpom3a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-vynvkOnmXzo/VqZFD22L-nI/AAAAAAAAEA0/8I_TTCr0TKQ/s640/Sk%25C3%25B3rka%2Bpom3a.JPG" width="358" /></a></div>
<br /><div style="text-align: justify;">
<u>Przygotować syrop.</u> Do garnka nalać pożądaną ilość wody, zagotować i wsypać cukier, mieszać do rozpuszczenia. Niestety ilość syropu musicie dobrać do ilości gotowego produktu, natomiast najlepiej zmieszać cukier z wodą w proporcji 3 : 1. Wówczas gęsty syrop oblepi skórki, nada im słodyczy, a jednocześnie pozwoli zmięknąć. Do gotującego się syropu wrzucić pokrojoną skórkę, pogotować ok. 10-15 minut, wyłączyć i odstawić do ostygnięcia. Po tym czasie odsączyć nadmiar syropu na sicie, najlepiej go zlać do butelki i wykorzystać jako dodatek do drinków.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ytRfu19iUNk/VqtenRgwTzI/AAAAAAAAEB4/E1qQJGNQIEs/s1600/Sk%25C3%25B3rka%2Bpom22a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-ytRfu19iUNk/VqtenRgwTzI/AAAAAAAAEB4/E1qQJGNQIEs/s640/Sk%25C3%25B3rka%2Bpom22a.JPG" width="358" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Skórkę możecie przełożyć w foliowe woreczki, rozkładając je na płasko, albo włożyć do pojemniczków i zamrozić. Możecie też przełożyć je do słoiczka i schować do lodówki. Ja jednak preferuję zamrożenie, ponieważ nie muszę martwić się ich świeżością, a wyjęte z zamrażalnika po ok. godzinie (pod warunkiem, że porcje nie są ogromne) są już rozmrożone i gotowe do spożycia. Wykorzystajcie je do dekoracji babeczek, pączków, ciasteczek na <i>Tłusty Czwartek</i>, albo jako dodatek do ciast wielkanocnych, keksów, serników itd. Smacznego i dobrej zabawy!</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-85193313274164116872016-01-24T04:41:00.000-08:002016-01-24T04:41:07.568-08:00Omlet z krewetkami<meta name="keywords" content="omlet bez mąki, omlet z krewetkami">
<div style="text-align: justify;">
<i>Ten szybki i łatwy w przygotowaniu omlet jest tak naprawdę wariacją na temat krewetek. Przepis jednak się sprawdza, a to, że mogę go dowolnie wzbogacić kiełkami lub ziołami, sprawia, że nigdy się nie nudzi. Polecam!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i> </i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-FfmOT0mig5U/VqTFHqMc8OI/AAAAAAAAEAU/qcxt0dYM01w/s1600/Omlet6a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-FfmOT0mig5U/VqTFHqMc8OI/AAAAAAAAEAU/qcxt0dYM01w/s640/Omlet6a.JPG" width="434" /></a></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
opakowanie krewetek w oleju rzepakowym z czosnkiem i ziołami (135g)<br />
2 jajka<br />
1 łyżka zimnej wody <br />
dwie duże pieczarki<br />
mała cebula<br />
łyżeczka sosu sojowego<br />
mała, płaska łyżeczka ostrej papryki<br />
sól do smaku<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jajka roztrzepać z wodą, dodać odsączone krewetki, sos sojowy i ostrą paprykę. Na dwóch łyżkach oleju z krewetek podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulkę i pokrojone w cienkie plasterki pieczarki. Jak tylko się zrumienią zalać je masą jajeczną. Zwiększyć ogień i pozostawić na ok. 3 minuty. Z pomocą talerza przewrócić omlet na drugą stronę, najlepiej wcześniej wlewając na patelnię jeszcze trochę oleju. Pozostawić na ok. 3 minuty. Omlet gotowy, smacznego!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-OI3brp4Jo-o/VqTFHi6kOSI/AAAAAAAAEAc/YqCAfbw__Tg/s1600/Omlet5a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-OI3brp4Jo-o/VqTFHi6kOSI/AAAAAAAAEAc/YqCAfbw__Tg/s640/Omlet5a.JPG" width="358" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-pOM7bpiPwxw/VqTFHrUii2I/AAAAAAAAEAY/AMbYAOUXvBY/s1600/Omlet4a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-pOM7bpiPwxw/VqTFHrUii2I/AAAAAAAAEAY/AMbYAOUXvBY/s640/Omlet4a.JPG" width="358" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-77531126997609014962016-01-20T08:26:00.000-08:002016-01-20T08:26:09.835-08:00Domowa feta w oliwie z przyprawami<meta name="keywords" content="feta w ziołach, feta w oliwie, przystawka z fety">
<div style="text-align: justify;">
<i>Najlepiej smakuje zawsze to co jest domowej roboty. Dlaczego więc nie zrobić sobie ekskluzywnej przekąski jak feta w ziołach. Przepis bardzo łatwy do wykonania. Jedyne na co trzeba wziąć poprawkę, to tydzień czasu na zakonserwowanie fety w przyprawach i oliwie, aby nabrała ich aromatu i ostrości. I gotowe, będziecie zachwyceni! </i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-QzPZVM56xaU/VoJGl93KPfI/AAAAAAAAD9E/Pv3w7v12lzQ/s1600/Feta3a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-QzPZVM56xaU/VoJGl93KPfI/AAAAAAAAD9E/Pv3w7v12lzQ/s640/Feta3a.JPG" width="360" /></a></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
1 kostka fety<br />
1 mała czerwona papryczka chili<br />
1 łyżeczka nasion kopru włoskiego<br />
tłuczony pieprz<br />
suszone zioła jak: koper, natka pietruszki, tymianek, bazylia itp. <i>(kto co lubi!)</i><br />
oliwa extra virgin<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Ponieważ ziół jest zawsze pod dostatkiem, proponuję żebyście spróbowali różnych wariantów. Najlepiej oczywiście jeśli macie domowe zioła, ale w sklepach zawsze znajdziecie świeże, które możecie ususzyć. Będą się świetnie nadawać. Sami też dobierzcie proporcje, choć prawdopodobnie kilka gałązek wystarczy, żeby uzyskać pożądany efekt. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Fetę osuszyć w papierowym ręczniku. Chili posiekać na cienkie plasterki. Na desce rozkruszyć zioła. Wymieszać z chili, nasionami kopru i pieprzem. Obtoczyć w tak przygotowanej mieszance fetę, a następnie pokruszyć ją palcami na dość duże kawałki i ułożyć w słoiku (najlepiej żeby słoik miał szeroką szyjkę). Całość zalać oliwą i odstawić w chłodne miejsce. Po tygodniu feta jest gotowa do podania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-OuH4dSycC40/Vp-w4hExdAI/AAAAAAAAD_U/8J6qJB5LEno/s1600/Feta9a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-OuH4dSycC40/Vp-w4hExdAI/AAAAAAAAD_U/8J6qJB5LEno/s640/Feta9a.JPG" width="360" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-smcEE33IcWY/Vp-w403frGI/AAAAAAAAD_Y/foBDpsM4Rbc/s1600/Feta13a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-smcEE33IcWY/Vp-w403frGI/AAAAAAAAD_Y/foBDpsM4Rbc/s640/Feta13a.JPG" width="360" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Feta w ziołach kapitalnie smakuje z szynką, albo jako dodatek do sałaty. Natomiast oliwę możecie wykorzystać do sałatek albo zjeść z ciepłą bagietką. Smacznego!</i></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-59079090795030463672016-01-15T04:30:00.004-08:002016-01-15T04:30:51.457-08:00Bezglutenowe racuchy z cukinią<meta name="keywords" content="racuchy, placki z cukinią, racuchy na ostro">
<div style="text-align: justify;">
<i>Racuchy to tradycyjna potrawa kuchni polskiej. Najbardziej znane są te z tartymi jabłkami podawane z cukrem pudrem. Dziś proponuję Wam nieco inny ich klimat, pikantny, przełamany aromatem cynamonu, goździków i gałki muszkatołowej. Fantastyczny pomysł na urozmaicenie obiadu. Mogą być podawane z kiszonym ogórkiem i kwaśną śmietaną, albo jako dodatek do mięs, obficie polane sosem. Smakują wybornie. Jednak jeśli preferujecie słodkie smaki, proponuję zostać przy cukrze pudrze. Również w połączeniu z domowej roboty powidłami śliwkowymi z chili, albo domowej roboty cukrem waniliowym są znakomite. Jak widać pomysłów na ich podanie jest wiele i zapewne każdy z Was znajdzie smak, który go zachwyci.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-BQ2rwapLWb8/Vpjly6rllRI/AAAAAAAAD-0/huKMv1j770k/s1600/Placki1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-BQ2rwapLWb8/Vpjly6rllRI/AAAAAAAAD-0/huKMv1j770k/s640/Placki1a.JPG" width="360" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i></i></div>
<i><span id="goog_920887800"></span><span id="goog_920887801"></span></i></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
250 g mąki ryżowej<br />
150 g mąki kukurydzianej<br />
ok. 100 g cukinii<br />
400 ml mleka<br />
2 szklanki gorącej wody <br />
2 jajka<br />
2 łyżki cukru<br />
2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia<br />
po 2 płaskie łyżeczki mielonych przypraw: pieprz, cynamon, gałka muszkatołowa, goździki<br />
szczypta soli<br />
olej do smażenia <br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zagotować wodę i połączyć 2 szklanki gorącej wody z mąką kukurydzianą, aby powstała gładka masa. Odstawić na kilka minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
W tym czasie cukinię pokroić na małe kawałeczki i rozgotować w niewielkiej ilości wody. Następnie rozgnieść ją widelcem. Podgrzać mleko. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kukurydzianą masę połączyć z cukinią i mlekiem na jednolitą masę. Dodać łyżką proszek do pieczenia razem z mąkę ryżową i mieszać do połączenia składników. Następnie wbić jajka, pocukrzyć, posolić, dodać pozostałe przyprawy i dobrze wymieszać. Placuszki smażyć z obu stron na dobrze rozgrzanej patelni posmarowanej olejem (ja smażyłam na patelni do naleśników). Dzięki temu nie wciągną zbyt dużo tłuszczu. Podawać ciepłe z dodatkami na słodko lub na ostro. Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-LAEeEpBnj00/VpVGmsGmXVI/AAAAAAAAD-g/ixuJBLREl-A/s1600/Racuchy%2Bz%2Bcukin%25C4%25852a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="http://4.bp.blogspot.com/-LAEeEpBnj00/VpVGmsGmXVI/AAAAAAAAD-g/ixuJBLREl-A/s640/Racuchy%2Bz%2Bcukin%25C4%25852a.JPG" width="640" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-SuEKGW9mOSY/VpVGmggvQcI/AAAAAAAAD-o/ZxPwhahKfLs/s1600/Racuchy%2Bz%2Bcukin%25C4%25851a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="http://4.bp.blogspot.com/-SuEKGW9mOSY/VpVGmggvQcI/AAAAAAAAD-o/ZxPwhahKfLs/s640/Racuchy%2Bz%2Bcukin%25C4%25851a.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-55964221149405751622016-01-12T00:59:00.000-08:002016-01-12T00:59:08.580-08:00Domowa polewa czekoladowa<meta name="keywords" content="domowa polewa czekoladowa">
<div style="text-align: justify;">
<i>Pamiętam z dzieciństwa taką polewę czekoladową, która zawsze grubą warstwą pokrywała torty, murzynki i inne wypieki. Do dziś ją uwielbiam. Jest bardzo łatwa do przygotowania i co ważne - jest niezawodna! O ile przed wyłożeniem jej na ciasto nie zostanie zjedzona ;) </i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-SRUhvaR7lB8/VoKaTyrpRHI/AAAAAAAAD9U/rWy96TM3U98/s1600/polewa%2Bczek1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-SRUhvaR7lB8/VoKaTyrpRHI/AAAAAAAAD9U/rWy96TM3U98/s640/polewa%2Bczek1a.JPG" width="406" /></a></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
3 łyżki wody<br />
3 łyżki cukru pudru<br />
3 łyżki kakao<br />
100 g masła<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
W mały rondelek wlać gorącą wodę i wsypać cukier puder. Całość dokładnie mieszając podgrzewać na maleńkim ogniu. Dodać masło i nadal mieszając poczekać aż się rozpuści. Na koniec zdjąć rondelek z ognia, dodać kakao i szybkim ruchami wymieszać masę. Powinna powstać gładka, aksamitna polewa. Należy odstawić ją do lekkiego przestudzenia, a następnie wylać na ciasto i odstawić je w chłodne miejsce aż polewa stężeje. Smacznego!</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-59297503126669928582016-01-09T08:34:00.004-08:002016-01-09T08:34:50.354-08:00Kruche, bezglutenowe ciasteczka z cytrynowym oczkiem<meta name="keywords" content="bezglutenowe ciasteczka,cytrynowe ciasteczka">
<div style="text-align: justify;">
<i>Ciasteczka są świetne, w wersji z mąką pszenną były tak wyśmienite, że postanowiłam przerobić przepis na potrzeby diety bezglutenowej i udało się! Smak pozostał, są nieco bardziej kruche, ale w niczym to nie przeszkadza. Ich sekretem jest cytryna i nadzienie, tzw. lemon curd, czyli po prostu cytrynowy krem. Bajka... sami spróbujcie!</i><br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
<i></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-WNEpeZNrFgE/VoJFo_IR5kI/AAAAAAAAD80/5TwbmGF7KkU/s1600/Ciasteczka%2Bz%2Blemon%2Bcurdem1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-WNEpeZNrFgE/VoJFo_IR5kI/AAAAAAAAD80/5TwbmGF7KkU/s640/Ciasteczka%2Bz%2Blemon%2Bcurdem1a.JPG" width="358" /></a></div>
<span id="goog_1538132122"></span><span id="goog_1538132123"></span><br />
<b>Składniki:</b><br />
1 szklanka mąki ryżowej<br />
1/2 szklanki mąki kukurydzianej<br />
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej<br />
1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia<br />
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków<br />
180 g miękkiego masła<br />
1 duże jajko<br />
1 łyżka soku z cytryny<br />
1 łyżka skórki otartej z cytryny<br />
1 łyżeczka aromatu waniliowego (ale można pominąć)<br />
słoiczek <a href="http://pelnybrzusio.blogspot.com/2016/01/cytrynowy-krem-czyli-lemon-curd.html" target="_blank">kremu cytrynowego</a> domowej roboty<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Masło utrzeć z cukrem na białą puszystą masę. Dodać jajko, otartą skórkę i sok z cytryny oraz aromat waniliowy. Całość połączyć z pomocą rózgi. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i dodawać partiami do masy cały czas mieszając, aż powstanie gładkie ciasto. Uformować wałek (jeśli ciasto będzie zbyt się kleiło podsypać mąką) i schłodzić w lodówce przez ok. 50 minut. Po tym czasie ciasto będzie ściślejsze, więc łatwiej będzie formować ciasteczka. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ja odrywałam kawałki ciasta (ok. 14 g), robiłam kulkę, którą spłaszczałam już na blasze do pieczenia wyłożonej papierem i z pomocą prawdziwego korka od szampana robiłam wgłębienie.<br />
<br />
<i>Surowe ciasto jest dość kruche, więc się tym nie przejmujcie, tylko dokładnie sklejcie ciasteczka. Wgłębienie ma być szerokie, a ciastko płaskie. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
W każdą dziurkę włożyć ok. łyżeczki kremu cytrynowego. Podczas pieczenia ciastko urośnie i masa może wypłynąć. By temu zapobiec ja nakładałam krem na równi z brzegami ciastka. Ciasteczka piec na grzałkach w 180ºC ok. 15 minut. Smacznego!<br />
<br />
Inspiracja - <i>Moje Wypieki</i></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-82792942699539277812016-01-04T08:42:00.001-08:002016-01-12T10:24:47.286-08:00Cytrynowy krem, czyli lemon curd<meta name="keywords" content="cytrynowy krem">
<div style="text-align: justify;">
<i>Zwykły krem cytrynowy, a jednak w swej prostocie genialny. Powstaje zaledwie z czterech składników. Jest bardzo aromatyczny z charakterystycznym kwaśnym posmakiem cytryny. Wspaniały dodatek </i><i>do ciasteczek, biszkopcików, ciast, tortów, deserów itd.</i><i> Jeśli po świętach nie macie jeszcze dość słodyczy ;) to zachęcam do spróbowania. </i><br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-kk5GpAdSj-8/VpVDu_E26wI/AAAAAAAAD-I/xfne7bM2xpQ/s1600/Curd4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-kk5GpAdSj-8/VpVDu_E26wI/AAAAAAAAD-I/xfne7bM2xpQ/s640/Curd4.jpg" width="360" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Składniki:</b><br />
1 jajko<br />
1 żółtko<br />
80 g drobnego cukru<br />
40 g masła<br />
sok wyciśnięty z jednej cytryny<br />
<br />
W
małym rondelku na maleńkim ogniu roztrzepać jajko, żółtko i cukier. Jak
tylko się połączą dodać masło i sok z cytryny. Całość mieszać do
momentu aż masa zagotuje się i zacznie gęstnieć. Trwa to parę minut, ale
od razu zauważycie - masa odchodzi od garnuszka i nie jest już
klarowna. Czyli gotowe! Masę przełożyć do wyparzonego słoiczka. Można ją
przechowywać w lodówce ok. tygodnia. Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-lcKmPw1AZEk/VoKqJrn6BzI/AAAAAAAAD9o/eUmhj1SD0F8/s1600/Curd1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-lcKmPw1AZEk/VoKqJrn6BzI/AAAAAAAAD9o/eUmhj1SD0F8/s640/Curd1a.JPG" width="360" /></a></div>
<br /></div>
Inspiracja - <i>Moje Wypieki</i>Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-50709757910600517052015-12-29T06:27:00.004-08:002015-12-29T06:27:54.667-08:00Pierniczki na "ostatnią chwilę"<meta name="keywords" content="szybkie pierniczki, lukrowane pierniczki">
<div style="text-align: justify;">
<i>Jeśli chcecie spróbować prawdziwego piernika na Święta Bożego Narodzenia, musicie wziąć się za jego przygotowywanie już w listopadzie. Jeśli natomiast macie ochotę na pierniczki, możecie to zrobić w ostatniej chwili. Przepisów na pierniczki jest sporo. Osobiście wypróbowałam już kilka, ale ten który Wam dziś zaprezentuję, świetnie sprawdza się na tzw. "ostatnią chwilę", bo pierniczki są miękkie od razu i nie twardnieją nawet po kilku dniach, szczególnie jeśli zamknięcie je w pudełeczku z całym jabłkiem. </i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-iXGz5uFhD8o/VoI-JiAuRrI/AAAAAAAAD8Y/ZYjysw4F8cg/s1600/Pierniczki10a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="http://2.bp.blogspot.com/-iXGz5uFhD8o/VoI-JiAuRrI/AAAAAAAAD8Y/ZYjysw4F8cg/s640/Pierniczki10a.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span id="goog_1538132103"></span><span id="goog_1538132104"></span><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
300 g mąki pszennej</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g mąki żytniej pełnoziarnistej</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
130 g cukru pudru</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g masła</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g miodu wielokwiatowego</div>
<div style="text-align: justify;">
2 jajka</div>
<div style="text-align: justify;">
1,5 łyżki przyprawy do pierników</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka sody oczyszczonej </div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka kakao</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Masło rozpuścić i odstawić do ostygnięcia. Zmieszać wszystkie sypie składniki. Dodać jajka, miód, roztopione masło i zagnieść gładkie ciasto. Podsypać stolnicę niewielką ilością mąki i rozwałkować ciasto na ok 4-5 mm grubości. Wyciąć pierniczki. Układać na blasze wyłożonej papierem i piec w 180ºC ok 10 minut. Studzić na kratce.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dla wytrwałych i chętnych można pierniczki polukrować, albo udekorować w inny sposób. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-93fKx-cQn58/VoI9OLwqzyI/AAAAAAAAD8I/hXB3dlWAowM/s1600/Pierniczki9a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-93fKx-cQn58/VoI9OLwqzyI/AAAAAAAAD8I/hXB3dlWAowM/s640/Pierniczki9a.JPG" width="360" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-zjgmcJ4lKFk/VoI9N77wY4I/AAAAAAAAD8E/dc-lv2UXz3Q/s1600/Pierniczki12a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-zjgmcJ4lKFk/VoI9N77wY4I/AAAAAAAAD8E/dc-lv2UXz3Q/s640/Pierniczki12a.JPG" width="360" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-94XOvznapMA/VoI9NpXGDLI/AAAAAAAAD8A/yXVJydFiyvY/s1600/Pierniczki1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-94XOvznapMA/VoI9NpXGDLI/AAAAAAAAD8A/yXVJydFiyvY/s640/Pierniczki1a.JPG" width="360" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Lukier:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 szklanki cukru pudru</div>
<div style="text-align: justify;">
1-2 łyżki soku z cytryny lub pomarańczy</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Cukier dokładnie połączyć z sokiem, aby powstała gładka masa, bez grudek. Przełożyć do rękawa lub mocnej torebki z minimalnie uciętym różkiem i ozdobić pierniczki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jak widzicie, świetnie nadają się na prezenty. A wraz z kruchymi, różowymi ciasteczkami tworzą ładną kompozycję. Smacznego i dobrej zabawy!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Źródło przepisu - blog <i>Moje Wypieki</i></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-75225927305524083112015-10-12T09:39:00.002-07:002015-12-28T21:42:20.054-08:00Limonkowe tartaletki z czekoladą<meta name="keywords" content="tartaletki z limonką, tartaletki z limonką, szybki deser">
<div style="text-align: justify;">
<i>Szybki i łatwy w przygotowaniu deser jest ceniony przez każdego kucharza. Tartaletki mają tą niespotykaną przewagę nad innymi deserami, że szybko można je upiec i napełnić dowolnym nadzieniem. Może to być dżem, albo bita śmietana z owocami, albo coś bardziej wymyślnego jeśli macie na to tylko czas i ochotę.</i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/--ddaIWlU36A/VhvX-w8klJI/AAAAAAAAD2o/1ocoU_rvhqM/s1600/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25852.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="http://1.bp.blogspot.com/--ddaIWlU36A/VhvX-w8klJI/AAAAAAAAD2o/1ocoU_rvhqM/s640/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25852.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Składniki na 6-8 tartaletek:</b><br />
140 g maki pszennej <br />
95 g miękkiego masła<br />
20 g cukru pudru<br />
skórka otarta z jednej limonki<br />
sok wyciśnięty z połowy limonki<br />
------------------------------- <br />
masło i bułka tarta do foremek <br />
<br />
<b>Nadzienie:</b><br />
2 małe jajka<br />
2 łyżki brązowego cukru<br />
1-2 krople esencji waniliowej <br />
-------------------------<br />
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady <br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Składniki na ciasto połączyć ze sobą i zagnieść. Schować do lodówki na ok. 30 minut. W tym czasie przygotować foremki smarując je masłem i osypując bułką tartą.</div>
<div style="text-align: justify;">
Żółtka ubić z łyżką cukru na parze, aż podwoją swoją objętość. Dodać esencję waniliową i wymieszać. Białka ubić na sztywno a następnie dodać łyżkę cukru i ubijać jeszcze chwilę. Do ubitych żółtek dodać ubite białka i delikatnie wymieszać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto wyjąć, rozwałkować na grubość 3-4 mm. Wyłożyć nim foremki, nakłuć widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170<span class="st">°C. Piec na termoobiegu ok. 12 minut.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span class="st">Jeśli pieczecie tartaletki do napełnienia, po prostu nie będziecie ich już więcej zapiekać z żadnym nadzieniem, wówczas zwiększcie temperaturę pieczenia do </span>190</i><span class="st"><i>°C i przedłużcie czas pieczenia do 15 minut. Gotowe i ostudzone możecie wypełnić czym zapragniecie. </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span class="st">Jeśli tak ja ja macie zamiar wypełnić je masą, musicie je najpierw upiec, ale tak by w dalszym procesie pieczenia się nie spaliły. Stąd proponuję niższą temperaturę i krótszy czas pieczenia. </span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Upieczone ciastka wypełnić masą jajeczną. I ponownie zapiekać ok. 12 minut w 170<span class="st">°C na termoobiegu, aż wierzch zacznie ładnie się rumienić. Wówczas tartaletki wyjąć i rozpuścić w kąpieli wodnej czekoladę, którą pokryjemy przestudzone ciastka. Zostawić do ostudzenia.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span class="st"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span class="st"><i>Tak przygotowane tartaletki są mięciutkie i puszyste w środku. Mają wspaniały limonkowo-waniliowy aromat. A gorzka czekolada dopełnia ten delikatny bukiet. Jeśli macie ochotę na wersję bardziej urozmaiconą, proponuję położyć pod warstwą z jajek łyżeczkę ulubionego dżemu. Smacznego!</i></span><br />
<br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-DIaUpK05bfs/VhvX_CSJQsI/AAAAAAAAD2s/3wu7cfQfXNk/s1600/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25853.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-DIaUpK05bfs/VhvX_CSJQsI/AAAAAAAAD2s/3wu7cfQfXNk/s640/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25853.JPG" width="360" /></a>
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-zNMwD4nz-cQ/VhvX_L4tn4I/AAAAAAAAD2k/wUroDiD6Mvo/s1600/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25851.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-zNMwD4nz-cQ/VhvX_L4tn4I/AAAAAAAAD2k/wUroDiD6Mvo/s640/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25851.JPG" width="360" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-z1tWdCdOiOU/VhvgESHVKrI/AAAAAAAAD28/O1Xzrg9Qlog/s1600/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25855.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-z1tWdCdOiOU/VhvgESHVKrI/AAAAAAAAD28/O1Xzrg9Qlog/s640/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25855.JPG" width="360" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-M5o7NKJTIOk/VhvX_jQAxrI/AAAAAAAAD2w/LD2r4pAQg3M/s1600/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25854.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-M5o7NKJTIOk/VhvX_jQAxrI/AAAAAAAAD2w/LD2r4pAQg3M/s640/Babeczka%2Bz%2Bczekolad%25C4%25854.JPG" width="360" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-79223250155616502282015-10-03T04:15:00.001-07:002015-12-28T21:54:41.604-08:00Marchew w lekkiej zalewie<meta name="keywords" content="marynowana marchew, marchew w zalewie">
<div style="text-align: justify;">
<i>Młodziutka marchew jest pyszna, pełna witamin i słodyczy. Jednym ze sposobów zatrzymania jej smaku jest zamknięcie w słoiczkach. Jest to szybka metoda, a do tego spokojnie możemy tak zabezpieczoną marchew wykorzystywać przez całą zimę, jako dodatek do innych dań.</i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-8u3zDsKFpiM/Vg-2P_WTz3I/AAAAAAAADv0/NGHLRFklu3k/s1600/Marynowana%2Bnarchew1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-8u3zDsKFpiM/Vg-2P_WTz3I/AAAAAAAADv0/NGHLRFklu3k/s640/Marynowana%2Bnarchew1.JPG" width="360" /></a></div>
<b>Składniki:</b><br />
2 kg młodej, prostej karotki<br />
łyżeczka ziarenek pieprzu<br />
1/2 łyżeczki goździków<br />
kilka listków laurowych<br />
3 ząbki czosnku<br />
-----------------------<br />
1 litr wody<br />
2 łyżki soli<br />
2 łyżki cukru<br />
2 łyżki 10% octu spirytusowego<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Marchewki umyć, oskrobać i pokroić w słupki. Zblanszować, czyli zanurzyć na 5 minut we wrzącej wodzie i odcedzić. Do wcześniej wyparzonych słoików wrzucić po 5 ziaren pieprzu, 3 goździki, 2 liście laurowe i po jednym posiekanym ząbku czosnku. Ułożyć ciasno przygotowaną marchew i zalać gorącą zalewą. </div>
<div style="text-align: justify;">
Aby otrzymać zalewę, należy zagotować wodę, wsypać sól i cukier, zamieszać aby się dobrze rozpuściły i na koniec wlać ocet, całość jeszcze moment pogotować i zalewać marchew. </div>
<div style="text-align: justify;">
Słoiki pasteryzować ok. 15 minut. Proponuję pasteryzować w piekarniku w 110<span class="st">°C (na grzałkach, nie na termoobiegu) ustawiając słoiki na głębokiej blaszce. Smacznego!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span class="st"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-q_NUy7nEsTs/Vg-2_SfGCaI/AAAAAAAADv8/YPrpNWmnW_8/s1600/Marynowana%2Bmarchew2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-q_NUy7nEsTs/Vg-2_SfGCaI/AAAAAAAADv8/YPrpNWmnW_8/s640/Marynowana%2Bmarchew2.JPG" width="360" /></a></div>
Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-54814877139826875952015-09-28T03:18:00.000-07:002015-09-28T03:18:33.869-07:00Marynowane cebulki<meta name="keywords" content="marynowane cebulki">
<div style="text-align: justify;">
<i>Marynowane warzywa są doskonałym dodatkiem do kanapek, sałatek, potraw. W tym roku mieliśmy wiele różnych warzyw i owoców w bardzo przystępnych cenach. Ja szczerze mówiąc trochę zaszalałam. Pośród m.in. papryk, grzybków, marchewek, gruszek a nawet cytryn znalazły się także cebulki, które Wam gorąco polecam.</i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-9i4EdsTGdMk/VgkCYLK8TCI/AAAAAAAADuM/MOKoRYUtKr8/s1600/Marynowane%2Bcebulki2.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="http://3.bp.blogspot.com/-9i4EdsTGdMk/VgkCYLK8TCI/AAAAAAAADuM/MOKoRYUtKr8/s640/Marynowane%2Bcebulki2.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Składniki:</b><br />
1/2 kg słodkiej drobnej cebulki<br />
2 szklanki wody<br />
1/2 szklanki 10% octu spirytusowego<br />
2 łyżki cukru<br />
1 łyżeczka soli<br />
parę listków laurowych<br />
łyżeczka ziaren ziela angielskiego<br />
łyżeczka ziaren pieprzu<br />
<br />
Cebulki obrać z łupin i ułożyć w słoikach. Zagotować wodę z cukrem i solą. Dodać listki, pieprz i ziele angielskie. Na koniec dolać ocet, całość zagotować i zalać marynatą ułożone w słoiczkach cebulki. Ustawić na głębokiej blasze do pieczenia i pasteryzować ok. 10 minut w 120<span class="st">°C. Po tym czasie zostawić słoiczki do wystudzenia. Smacznego!</span> <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Afnf0M-80Bk/VgkTNoukidI/AAAAAAAADuY/mk30BEvPvfg/s1600/Marynowane%2Bcebulki4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-Afnf0M-80Bk/VgkTNoukidI/AAAAAAAADuY/mk30BEvPvfg/s640/Marynowane%2Bcebulki4.JPG" width="360" /></a></div>
<br />Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6317002072749086295.post-48772046802503074962015-09-19T02:07:00.001-07:002015-09-19T02:07:17.560-07:00Grzanki jako dodatek do potraw<meta name="keywords" content="grzanki do potraw, jak wykorzystać czerstwe pieczywo">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Y1m-UIMgL7Y/Vflj8L6qH0I/AAAAAAAADqs/s6PFy_UnPQc/s1600/Grzanki1.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-Y1m-UIMgL7Y/Vflj8L6qH0I/AAAAAAAADqs/s6PFy_UnPQc/s640/Grzanki1.JPG" width="360" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Grzanki są świetnym dodatkiem do kremowych zup jak np.: zupa z dyni, zupa krem z groszku albo do sałatek. Osobiście nie wyobrażam sobie kuchni bez grzanek. Zawsze znajdziemy je w sklepie, ale po co się fatygować i wydawać pieniądze na produkt, który sami możemy zrobić. Wystarczy wczorajsza bagietka, kajzerka albo pieczywo tostowe lub bezglutenowe, a te na ogół już mamy w domu i kilka minut, aby pokroić pieczywo w drobną kosteczkę i wysuszyć w piekarniku. </i><i> </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Produktem, który czasami zastępuje grzanki są groszki ptysiowe, jednak ja uważam, że nie do wszystkiego są one idealne, a poza tym szybko namiękają i tracą chrupkość. Za to grzanki są bardziej swojskie, zrobione według naszego gustu, z naszymi ulubionymi dodatkami i zawsze chrupią, sprawiając nam dodatkową frajdę.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>Składniki:</i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>dowolna ilość pieczywa</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>oregano, tymianek, słodka papryka, zioła prowansalskie - kto co lubi ;) do smaku</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Pieczywo pokroić w drobną kostkę, jak kto umie albo jak się uda, bo przecież i tak będą pyszne ;) Rozłożyć ją na dużej blasze wyścielonej papierem do pieczenia i posypać przyprawami. Piec na termoobiegu ok. 20-30 minut w 120<span class="st">°C, aż do całkowitego wysuszenia. </span>Potem pozostawić do ostygnięcia i dopiero zsypać do jakiegoś pojemniczka, najlepiej metalowej puszki. Dzięki temu grzanki będą dobre nawet kilka, kilkanaście dni. Smacznego!</i></div>
Unknownnoreply@blogger.com0