Suflety są kulinarnym wyzwaniem - tak słyszałam. Ale po przyrządzeniu pierwszego w życiu sufletu, mogę z przyjemnością powiedzieć, że było warto i nie jest to trudne. Sprawdźcie sami.
Składniki na 6-8 porcji:
1/2 kg ziemniaków
12 cienkich plastrów wędzonego boczku
4 białka o temp. pokojowej
40 g masła + masło do wysmarowania kokilek
spora szczypta gałki muszkatołowej
sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Umyte ziemniaki gotować w mundurkach ok. 25 minut od chwili zagotowania się wody. W tym czasie posiekać kilka plastrów boczku i podsmażyć. A następnie wysmarować masłem kokilki i wstawić do lodówki na ok. 10 minut.
Ugotowane ziemniaki obrać i za pomocą blendera utrzeć je wraz z rozpuszczonym masłem na puszystą masę. Dodać podsmażony boczek, doprawić gałką, solą i pieprzem. Całość dobrze wymieszać.
Teraz czas na białka. Należy je ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z purée. Gotową masę przełożyć do przygotowanych wcześniej kokilek wypełniając je prawie do pełna. Piec 15 minut w rozgrzanym do 210 st. C piekarniku.
Po wyjęciu wyrośniętych i lekko przyrumienionych sufletów przyozdobić je uprzednio podsmażonymi plastrami boczku i podawać zanim zaczną stygnąć. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz