Coś nowego na wiosnę! Pojawił się świeży szpinak pełen żelaza, witamin, kwasu foliowego i przeciwutleniaczy. Jednym słowem zdrowie na talerzu! Wybrałam muffiny, gdyż są świetnym dodatkiem do wielu dań, doskonale zastępując klasyczne pieczywo. Ich ostry smak świetnie komponuje się z wieloma sałatkami, wędliną a nawet zupami. Do tego ten piękny zielony kolor, uczta także dla oczu... mmm.
Składniki:
2 jajka
40 g mąki ryżowej
35 g mąki kukurydzianej
1 czubata łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
garść liści szpinaku
1 ząbek czosnku
2 łyżki prażonych ziaren słonecznika
sól, pieprz
Liście szpinaku dokładnie umyć, wrzucić do blendera razem z ząbkiem czosnku, solą i pieprzem. Całość zmiksować.
Białka ubić na sztywno. Dodać żółtka i delikatnie wymieszać. Tak samo postąpić dodając mąkę z proszkiem do pieczenia. Następnie przełożyć szpinak i wsypać podprażone na patelni ziarna słonecznika. Całość ponownie delikatnie wymieszać i nakładać do 2/3 wysokość foremek. Ja najchętniej używam foremek silikonowych, ponieważ takie muffinki dosłownie z nich wyskakują. Piec w 180°C około 20 minut, do tzw. suchego patyczka. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz